arab (pl) – ludzkie zoo lyrics
[refren]
gra pozorów taniec godowy
dominacja, łańcuch pokarmowy
instynkt, pragnienie, dobro i zło
dominacja ludzkie zoo
/2x
[zwrotka 1: arab]
znów nadaje zza szyby, ten zamknięty krąg
co jak te ryby dopłynie choćby pod prąd
wylazłem jak grzyby, kto wie kiedy i skąd
lekceważysz mnie, cieszę się – to twój błąd i
cieszę się że robię to wciąż
bo szczerze miałem to jebnąć w kąt
a dziś wysoko mierze, tym bazgraniem na papierze
bądź se raperze na którym chcesz levelu
ja tam wole na dole, w parterze, po swojemu
[zwrotka 2: guli]
i trzyma się steru i trafiam do celu
a ziomy, to mówię im jak krawczyk: “mój przyjacielu”
głowę ku niebu unoszę
idę za ciosem i stad ich wykopie
bronie swego jak jérôme boateng
dobre mięso wytropię i szczerzę kły
na widok fajnych cip to ślinie się jak wściekły wilk
wierny jak pies ku swoim przekonaniom
tyle zaliczonych koszy jakbym kurwa był z chicago
[zwrotka 3: arab]
czerwonym bykiem co dodał mi skrzydeł i
lecę jak jordan i wsadzam rym na ptp
kolejna bomba mam dryk
tak to wygląda
myk i mnie nie ma
niesie mnie wena – spontan
szczury po kątach
i w kiblach zaszyci
wystrzeleni jak sowa
lecą hipokryci, a z drugiej psychodeliki
jak ćma do światła
aha, czy to prawda czy pułapka zła
[zwrotka 4: guli]
rzucone sidła
czekaja na zwierzynę
nad nilem
antylopy i wciąż głodne krokodyle
frunę bez skrzydeł
nad życie kocham to
jak alpinista, po swoje tu się trzeba piąć
wokół tylko widzę syf, ja idę pod prąd
nadal widzę to i nie chodzi mi o sokoli wzrok
jeszcze mnie nie znasz, ale chuj mnie to obchodzi
bo dla kurew co skreśliły mnie będę kurwa jak czarny koń
[zwrotka 5: arab]
półkrwi arabskiej co wbija lancę w całą tą grę
śmieje się i tańczę
jak pśuńcio nie warczę, ten spięty ciota
im mniejszy tym głośniej ważne że zza płota
nie jestem jak potka na osobowość stawiam
chce zarabiać po swojemu a nie świecić jak pawian
gołą dupą bo nie jestem mrówka
jak kurwa robić za 1300 w złotówkach
[zwrotka 6: guli]
polski terror na tracku pełną gębą
chcesz podskoczyć mi
ty wiesz co no na pewno
to jak perwoll bo to zielone światło jest
ubierasz rymy w słowa ale kurwa to second hand
wiesz co czuje?
to dobry węch bo wyczuje chujnie z dala
nawet jak myśliwski pies
jadę po nich to się musi wieść
a nad nami żeruje rząd jak jebany afrykański sęp
[refren]
/x2
Random Lyrics
- hamilton leithauser + rostam – in a black out lyrics
- element – killing shit lyrics
- sabrina – kung pwede lang lyrics
- the okee dokee brothers – the great divide lyrics
- arturs skutelis un tvērumi – nelabums lyrics
- periphery – marigold lyrics
- poziomzero – po drugiej stronie (gitara mike barnes) lyrics
- феликс царикати – выпьем за любовь lyrics
- rezwana chowdhury – ami tomar sange bendhechhi amar praan lyrics
- 夏天 – 不再聯繫 lyrics