azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

deys – obrazki lyrics

Loading...

[zwrotka 1: deys]
znów pytają o ciebie, mówię, że chyba gdzieś w oslo
i tam na pewno nikt nie pyta o mnie, bo kurwa po co
moje zdjęcie gdzieś pogięte, między plikiem tych pięknych
leży jak obcy na cmentarzu, wokół ludzkie sylwetki
niepokoi mnie czerwień, tak szczerej jeszcze nie znałem
i nie dopuszczam myśli, że te sztalugi są krwią oblane
znów aparat gdzieś zatrzymał mnie przy tobie (its sad)
że rozróżnia nas przysłona win, rozdział i wiek
często myślę o beksińskim, gdy już został całkiem sam
i wiem, że nie poczuł ulgi jak go rozrywała stal, ej
szyby niebieskie od telewizorów na osiedlu, migają do mnie jak w galerii prześwietlonych błędów
mam wszystko spakowane, ostatni raz tu stanę
popatrzę w puste półki, jak w ampułki wspólnych marzeń
pierwsze własne mieszkanie, i za nim drzwi już zamknę
ostatni raz popatrzę, aż wypełnisz ten obrazek

[refren x2]
mogę być pewny siebie, aż coś w końcu przerośnie mnie
na szczudłach fejmu, czasem nie dorastam ludziom do pięt
czekam na lepsze błędy, i okazję do dobrych zdjęć
życie z obrazka, ale nikt go nie malował, nie

[zwrotka 2: deys]
starszy od najmłodszych, młodszy od najstarszych w grze
no i jestem w snach twoich, a w moim spełnionym śnie
jednym z wielu, ten drugi żeby stąd uciekać
jak myślisz, że skończę w tej farsie, wiele się pozmienia
zrobiłem selfie z moim alter ego, i nie wyszło
na szczęście człowiek musi złudzenia mieć nade wszystko
jesteś stary tylko wtedy, kiedy wszelkie tłumy
wolałyby żeby twój organizm już spadł do trumny
a ludzie bez skrupułów, znowu przegapili zmrok
bo miejskie latarnie, nie uwydatnią ciemnych stron
żyli celowo, cierpiąc na czk-wkę rozwojową
nie mogą zatrzymać powietrza, i znów się nie boją
ze wszystkich stworzeń, tylko człowiek potrafi się śmiać
zabawne, że powodów ku temu, on najmniej ma
dla mentalnych ślepców ten obraz, i co z tego, że macham tu do ciebie od lat

[refren x2]
mogę być pewny siebie, aż coś w końcu przerośnie mnie
na szczudłach fejmu, czasem nie dorastam ludziom do pięt
czekam na lepsze błędy, i okazję do dobrych zdjęć
życie z obrazka, ale nikt go nie malował, nie

[tekst i adnotacje na rap g-nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...