azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mariusz węgłowski – odwieczna walka lyrics

Loading...

opowiem ci historię, którą dobrze znam,
dlatego słuchaj uważnie, bo przeżyłem ją sam.
szósta rano, drzwi zamknięte, a muszę tam wejść

i nie mogę nic spieprzyć. tak, dobrze to wiem.
odpalam shotguna, sześć pików trudna rada,
ze środka słyszę: “z pałami się nie gada”.
wkoło zimny szczęk zamków,
gra dziewiątka para, potem głośne “czysto”,
po robocie i nara.
nie poszedłem tam gadać, więc o nic nie pytam.
zatrzymana banda to z górnej póły ekipa.
nie oceniam tych ludzi, to nie do mnie należy,
ale muszę być czujny – bo na życiu mi zależy.
i tak płyną lata, padają kolejne drzwi,
a ja ciągle myślę – jak z tym dalej żyć?
słyszę płacz dzieciaków, które powinny spać.
czasem chce mi się zakląć “nosz kur…”!
ale taki jest świat i tego nie zmienię.
jedno wiem: czyste sumienie zawsze będzie w cenie.

jeżeli nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj,
ktoś przecież musi tu posprzątać ten bałagan.
ty tego nie ogarniasz, wielu takich znam,
niestety stary nie poradzisz sobie sam. x2

odwieczna walka na naszych oczach trwa,
to walka dobra i zła.
czarne i białe to niebezpieczna gra.
dlatego wybrać już czas.

jeżeli nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj,
ktoś przecież musi tu posprzątać ten bałagan.
ty tego nie ogarniasz, wielu takich znam,
niestety stary nie poradzisz sobie sam. x4

może zapytasz mnie dlaczego stoję po tej stronie,
wiem tylko jedno – to historia mnie ocenić może.
jestem chłopakiem stąd, kocham ludzi więc to dla nich robię
lecz każdy w życiu musi wybrać swoją drogę.
jeżeli ty przemyślisz temat i dobrze wybierzesz
to możesz liczyć na wymarzony eden (eden, eden).
jeżeli nie stary,
wcześniej czy później dopadną cię koszmary (koszmary, koszmary)

odwieczna walka na naszych oczach trwa,
to walka dobra i zła.
czarne i białe to niebezpieczna gra.
dlatego wybrać już czas.



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...