0ski_ - iluzje lyrics
[intro]
już się ściemnia, więc śmigamy sobie mercem
ja zdolny chłopak, więc samemu tworzę tercet, (wow)
nie potrzebuję głupich suk, bo są mi zbędne
a będą latać za mną jak zarobię pęgę
nie ważne gdzie jestem to zawsze mam ten styl
nie ważne gdzie jestem to zawsze będzie dym
ale sam to nigdy, tylko z nim no i z nim
czyli z ziomeczkami zrobię sobie hit
[refren]
dostaję iluzji, iluzji
widzę jakbyś mi dawała buzi, buzi
a to przez gorącą wodę w jacuzzi, w jacuzzi
nie zbliżaj się, bo wyczaruję uzi, uzi (yeah, okej okej)
dostaję iluzji, iluzji
widzę jakbyś mi dawała buzi, buzi
a to przez gorącą wodę w jacuzzi, w jacuzzi
nie zbliżaj się, bo wyczaruję uzi, uzi (yeah, okej okej)
[zwrotka]
muszę zdać ostatnią klasę i maturę
one myślą, że 0ski to salonowy dureń
potem będę robił już tylko to co od zawsze kochałem
będę przekazywał moją energię dalej i dalej
jak nudzę się to wyciągam swój telefon
dostałem informację. one zaraz będą
[?] piekło, gorący telefon
dzisiaj się zabawimy, a jutro zrobię sę bankroll
[refren]
dostaję iluzji, iluzji
widzę jakbyś mi dawała buzi, buzi
a to przez gorącą wodę w jacuzzi, w jacuzzi
nie zbliżaj się, bo wyczaruję uzi, uzi (ja, okej okej)
dostaję iluzji, iluzji
widzę jakbyś mi dawała buzi, buzi
a to przez gorącą wodę w jacuzzi, w jacuzzi
nie zbliżaj się, bo wyczaruję uzi, uzi (ja, okej okej)
[beatswitch]
[zwrotka]
zwolnił beat, ale my nie zwalniamy kurwa tempa
zmieniła się melodia, ale nie zmieniła się piosenka
i teraz polecę na przyspieszeniach
one się pytają kiedy 0ski znowu melanż
ja to pierdole, bo znowu dostaję ten flashback
kiedyś za koncert na k+nt+ wpadnie ten czek
wróciłem z treningu i mam później sesję
później na melanż przechlać twoją pensję
żarcik, ja nie jestem takim dzieckiem
wolę inwestować w siebie no i świetnie
a ty wolisz pierwsze i jesteś hejterem
a pewnie nigdy nie wziąłeś się sam z siebie, (ej)
wolisz truć dupę innym jesteś zwykłym zjebem
[refren]
ja puszczam trap, w kółko
ziomal wolał kraść, trudno
inny wolał ćpać, ale ja mam pod sufitem równo
chociaż nie równo, ale po co mi do funu gówno
będziemy bawić się tak samo dobrze i równo
ja puszczam trap, w kółko
ziomal wolał kraść, trudno
inny wolał ćpać, ale ja mam pod sufitem równo
chociaż nie równo, ale po co mi do funu gówno
będziemy bawić się tak samo dobrze i równo
[zwrotka]
nigdy nie jestem samemu, bo zawsze za mną cała ziomków jest flota, (wow)
a przed nami piątek i sobota, a niedziela to jest dzień kota
wszystkie fałszywe pionki zawsze latacie za kimś jak słowo powiedzą
a to nie o to w tym chodzi, pamiętaj żeby zawsze iść swoją scieżką
to wszystko dla was, ciekawe kogo poskłada
po tej nucie biję brawa, dla siebie za czas w nagraniach
jak coś chcę, idę i zgarniam
nie będę sie opierdalał
mowisz, że 0ski to pajac
choć nie masz nic do gadania
Random Lyrics
- the flamingos - my foolish heart lyrics
- sunnihvem - hurra for meg lyrics
- kasalla - poss vum finanzamp lyrics
- arofmi - entropy pain lyrics
- aloy & el jincho - lo tengo claro lyrics
- middenweg - hogere frequenties lyrics
- aaron fraser-nash - godzilla minus one sings a song lyrics
- alan montalvo - dharma lyrics
- marius danielsen - under the silver moon lyrics
- martin hagfors - earl is gone lyrics