0statni – przepraszam… lyrics
Loading...
boli mnie serce w przenośni jak i też nie
to wina kawy i to że przynoszę pech
życie mi zabiera tlen, gdyby nie ty i obietnice
chyba nie byłoby już mnie, przepraszam…
wylewam sm+tnych uczyć resztkę, już nie chcę płakać
jak będę zimnym chamem za mną nikt nie będzie płakał
bo po co… przecież takich nie warto jest znać
chciałbym do ciebie zadzwonić ale przeszkadza mi płacz
i nie to że twój płacz, tylko moje własne łzy
piszę ten tekst tylko po to by wyrzucić syf
który siedzi we mnie, zabiera twoje miejsce
nie wiem co z obietnicą, bo żyć już nie chcę
Random Lyrics
- joel freitas – o peso da glória lyrics
- el noi del sucre – ni dios ni amo lyrics
- king vvibe – freestyle on “asking random people to freestyle” lyrics
- jake kaufman – end credits (dared to dream) lyrics
- t-series – high rated gabru lyrics
- yamzy – delorean lyrics
- bolder damn – got that feeling lyrics
- voccatus – do in blue lyrics
- theatres des vampires – candyland lyrics
- no recomendable – cusco lyrics