azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

2sty - napierdalam kebab lyrics

Loading...

[intro]
no siema, witam, słuchaj
takie koperty mi są potrzebne, duży kebab z napisem
widelczyki jakieś plastikowe, noże, coś w ten deseń
żeby było no, robię sobie kebab

[refren] x3
jestem turasem, napierdalam kebab
witam wszystkich gości, siema, siema, co potrzeba
mam tu świeże mięso, pa, jak kręci się kasa
twój kebab to gnój, mój to pierwsza klasa

[zwrotka 1]
chciałem otworzyć garmażerkę, by pchać jakieś wyroby
lecz korzystam se z oferty dla klientów biznesowych
przeglądam te pozycje w hurtowni, bonifikata
podpaliłem kebab, zamówię płaty z kurczaka
nieopodal tu mieli budę, zadłużyłem się u grześka
wzięli my drabinę, obrobili kawał wnętrza
i klita w sumie klawa, nic tylko placki lepić
ale to nie takie halo, bo wkurwia mnie sanepid
wydzwonię, przyjdzie łysy, może zrobi mnie porządek
poczciwinie rzucę drobne i rozwiąże kurwa problem
choć sam nie mam za wiele, cele uświęcają środki
napierdalam kebab i liczę se pieniążki

[refren] x3

[zwrotka 2]
uczy mnie, jak robić sos, wuj mój z istambułu
znaczy zajebałem przepis, tajny, bez skrupułów
wyjebałem z kraju, nazajutrz mnie nie było
no w sumie zajebałem jeszcze linię w kinol
tak na odwagę, a dzisiaj jestem tutaj
mam za ladą ukrainkę, co dzień popierdalam z buta
utarg taki sobie, ale z czasem się odbiję
zakupię nóż elektryczny, porzucę dwa nagie kije
koperty, wizytówki, surówki na mojej głowie
zainwestowałbym z chęcią jeszcze w mięso wołowe
ale nie mam za wiele, cele uświęcają środki
napierdalam kebab i liczę se pieniążki

[refren] x3

[outro]
yyy… bardzo proszę, żeby mi przywieźć dzisiaj świeże kury. żeby nie było jak ostatnio, bo, tego, że to w ogóle było niezjadliwe. klientela mi się skarżyła i o kant dupy potłuc, jest kurwa

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...