2sty - życie to dziwka lyrics
[verse 1]
na zegarze 18 – kończę pracę
i znów bym popływał, ale nie chodzi o basen
jak ka do ę kładę prawdę na flow
i mógłbym dziarać “welcome to the boat”
już, mam luz, a gdziekolwiek pójdę, to się wkurwię – nie pytaj co tam u mnie
mam chujnie jak ty, bo przecież szukasz miss
a co druga pojebana, jak “this miss” na mtv
joł – i jest za późno, by nawracać.
nie ma takich kredytów, których nie trzeba spłacać – też
ale to już wiesz od 2000, że ktoś może przecież przyciąć w chuja z kontem
z kompem – mu wystawiła za 2000 go –
on dostał forsę, zniknął na dobre
ma plombę na mordę, bo nie wysłał paczki
problem to portfel, a ludzie to chuje!
[hook:x2]
życie to dziwka, a człowiek jest łajzą
grunt, żeby nie żyć w separacji z prawdą
ja trzymam ją za rękę i dalej idę przed się
bo kocham tę muzykę, jakby była moim dzieckiem!
[verse 2]
bidi sprzedał sprzęt i rzucił to w pizdu
ja dalej na coś liczę, siedząc na tyłku
i dobrze wiem nikt nie zrobi tego za mnie
nikt nie poda mi ręki, gdy upadnę znów
typy mówią, żebym siekał bity
w sumie mogę, ale jak przeleję hektolitry łez
złap sens a najlepiej zamilcz
bo nie będę na koncertach puszczał instrumentali
głęboki oddech, weź się skup
splajtowała triada, nie ma grup już
a ten bezkarny, znajdę cię szmato
i urwę ci łeb za fejk płatności kartą
mieli wszystko, teraz nie mają nic
muszę pić, bo to tak jakby spalił mi się dysk
świat jest zły? czy my? taki urok
zabrali nam klientów, otworzyli swoje biuro
więc nie pierdol, bo wiem co to niewierność
ale jestem z tobą póki ty jesteś ze mną
miej pewność, wiedz jedno, to sedno sprawy
robię to dla tych, którzy pójdą za mną w ciemno, czaisz?
[verse 3]
jestem wkurwiony jak nigdy i pijany, jak zwykle
wrogowie? strzelą sobie w łeb, jak hitler!
pozdro krw – weź zrzuć te kule
twój amulet rap, twój amulet rap, twój amulet rap
kto to czuje, jak ty?
zrzuć ten balast, żeby kiedyś sięgnąć po sny!
kiedyś – nie miałem nic, nic nie rani, jak słowa
słowa innych są by żyć i już więcej nie żałować
obrazisz się na mnie – ja obrażę się na ciebie
ale po co tak jest – to sam nie wiem
pysk nagrał kosę album, skruszył skałę
a wiadomo – wygra ta, co będzie miała fajniejszą reklamę..
masz talent albo brak ci talentu
ci zrobią ci promo i z gówna wyjdzie menciu…
tu, tu 2 do es z krwi i kości sprawdzaj
bo nie będzie drugiego jak ja już…
[hook:x2]
Random Lyrics
- zkibwoy - c.z.ł.o.w.i.e.k.u lyrics
- justin timberlake - señorita - num club mix lyrics
- ojos de brujo - tiempo de sole lyrics
- מושיקו מור - mashachrer otach - משחרר אותך - moshiko mor lyrics
- bigpun19 - i dont wanna stay no more lyrics
- alaine - touch (on and on) lyrics
- kanye west, pusha t & ghostface killah - new god flow.1 lyrics
- benjamin britten - war requiem: i. requiem aeternam - requiem aeternam lyrics
- eddie meduza - superman lyrics
- ayna - 21 grammes lyrics