azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

37tyron - milion wad lyrics

Loading...

[refren]
nie umiem robić już tego jak kiedyś
kiedyś to chciałem rozjebać ten przemysł
to gówno wyżera mnie już od korzeni
przestaję umieć się emocją dzielić
5 lat w chmurze, nie byłem na ziemi
w bani namieszały bary, nie (?)
semi+auto (?)
na chemioterapii skończę od tej chemii
każdego dnia i na wielkość źrenic
kiedyś chciałem zmienić cały świat
przestałem liczyć, że coś się tu zmieni
sam na uszy se nawinął spaghetti
sam sobie najbardziej możesz zryć bеret
jestem przykładеm, jak nie żyć – to pewne
przestawiłem w głowie se cele jak meble
to żaden (?) chuja ci, kurwa, wiara da
moja już pękła jak gram
mam milion wad, mógłbym mieć wszystko, jakbym chciał
widzę tylko krew, piach, krew, piach
paranoja (?) więc ciągle patrzę przez judasz w drzwiach

[zwrotka 1]
mam taki nastrój, że mógłbym założyć turban
emocje na wodzy tylko jak nie puszczam kubka
mam milion wad, to więcej niż twoja gotówka
jak dziecko atomu, wiara leży w atomówkach
czemu przez gorzki smak uśmiech mam na ustach
czemu nie wiem, gdzie płynę, skoro znam się na kursach
każdy udaje, że nie ma problemu
jesteś nieprawdziwy jak gówno z temu
[refren]
nie umiem robić już tego jak kiedyś
kiedyś to chciałem rozjebać ten przemysł
to gówno wyżera mnie już od korzeni
przestaję umieć się emocją dzielić
5 lat w chmurze, nie byłem na ziemi
w bani namieszały bary, nie (?)
semi+auto (?)
na chemioterapii skończę od tej chemii
każdego dnia i na wielkość źrenic
kiedyś chciałem zmienić cały świat
przestałem liczyć, że coś się tu zmieni
sam na uszy se nawinął spaghetti
sam sobie najbardziej możesz zryć beret
jestem przykładem, jak nie żyć – to pewne
przestawiłem w głowie se cele jak meble
to żaden (?) chuja ci, kurwa, wiara da
moja już pękła jak gram
mam milion wad, mógłbym mieć wszystko, jakbym chciał
widzę tylko krew, piach, krew, piach
paranoja (?) więc ciągle patrzę przez judasz w drzwiach



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...