3n1gm4 - chwast lyrics
[refren]
chwast polskiej młodzieży
kwiat polskich meneli
ciągle sam w tym samym miejscu
wkoło krążę wciąż jak debil
my chcemy pić, a nie tylko przeżyć
tak sobie powtarzam kiedy nie chce mi sie z życiem męczyć
[zwrotka 1]
z tyłu głowy gdzieś mam ciągle ile jeszcze pociągnę
nie wiedziąc co chce robić jeszcze w życiu, skąd wezmę mamonę
chodzę w adidasie, ubieram bluzę trasher
kpm merch, limitowany drop, 1 sztuka
na byciu menelem sam buduję markę
groclin shirt to mój drip, twój to gucci, weź stąd idź
od góry do dołu wszystko to jebany product placement
biorę browca, idę w plener, no bo wiem ze nic nie zmienię
[zwrotka 2]
robię se nuty, że głowa mała
nie zmieści się w niej już nic
nawet się nie staram
w piździe mam co mówią o naszych planach
czym prędzej stąd wypierdalam
ty ksiądz natan, ja jebany szatan
chociaż nie raczę podpisem nikogo
tekst z mojej nuty wjebany w nekrolog
w tym gównie mam polot
w głowie obrazy jak pollock
omijam to gówno jak rondo
nie truje się niczym bo po co
górę czasem bierze alkohol
czasem ma wpływ na mój słowotok (ej)
Random Lyrics
- fax (nld) - een nieuw tijdperk lyrics
- revolber fx - naranja high lyrics
- one day elliott - that moment lyrics
- sxmix - artillery lyrics
- the garden - freight yard lyrics
- jakie quartz - petite fille rebelle lyrics
- doin' fine - bad apple! (reimu swag) lyrics
- naedr - eclipse lyrics
- fermín iv - valentía lyrics
- oli39 - lilane träume lyrics