azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

555 (pol) - dwie twarze lyrics

Loading...

[verse: 555]
dzień zaczynam losowaniem, prawda to alergia znów
humor to nowe ubranie, wkładam nowy śmieszka krój
tworzę im miłą kreację — przepełniony fikcją trup
czuję nacisk na mej ranie, pisząc, że jest dobrze w brud

zakładam maskę, się czuję jak scream, 3 paki na mnie, mam 3+letni fit
ta sama bluza, choć lepszy styl, rap jest tu planszą, muszę was zbić
bo chcę mieć wolne pole, by grać, wolne pole popis im dam
ciągle ich kroję, skroję ich szmal, zwoje twoje płoną przy nas

[verse: 555]
lubisz ten mój uśmiech, lubisz jak kręcę aferę
w domu potwór pod mym łóżkiem, krzyczy wstrętnie jak bestseller
– w media expert, jest podobny, ma źrenice pełne żółci
a spojówki tak przеkrwione, jakby nie odpuścił wódy

chociaż jest tu motywacją, bo pracujе, gdy ja śpię
bo gdy d spokojnie zasnął, to 5 napisał mu tekst

wszystkie moje wersy piszę przez sen, jakby w transie
potem widzę, wszystkie zgrabnie tworzą napis na mej ścianie
a ja do szkoły jak zombie, z każdym wdechem tracę cel
wiem już wszystko — ktoś mi kody wpoił do głowy przez sen

śmieję się do majka, albo on się śmieje do mnie
dla mnie to nie bangla, a on mówi: „będzie mocne”
słucham jak wyrocznię — przecież przedmioty nie kłamią!
słucham jak wyrocznię… zaraz! przedmioty gadają?



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...