azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

617 gang - bipolar lyrics

Loading...

[intro: ?]
wiesz, co ci powiem
nie jestem przekonany do brania tego syfu
chuj wie, co się po tym stanie
a może?
w sumie, jebać to

[zwrotka 1: dpaj617]
wsiadaj suko w lamborghini, to nie testarossa
szmato jestem czysty, nie ubrudzam nosa
twoja suka gra piłkami, jak kurwa w ping+ponga
z ziomalami palę longa
z ziomalami pierdolimy gieta
jak chcesz z nami gadać, weź wyciągnij tego fleta
zamknij pizdę ćpunie, nie pożuli oczu zeta
[bridge: ?]
jebać ćpunów, kurwy dworcowe, heroinowe świry
kurwa (?) dojebali
jebać kurwa ćpunów
jebać ich

[zwrotka 2: lebo617]
szukam proszku, by zajebać w nosa
miota nim jak szatan, a to tylko kozar
trzymam równowagę, a zaraz wywrota
to dwubiegunowość, inaczej (?)

[zwrotka 3: pielus74]
nie mam m+ek, jak twój ziom zakolak
nie słucham głosu ludu, jak typowy polak
zakładam tees’a, do tego szary polar
jest ciepło, a się niе spocę, jak twój ziomo narkoman
chcę więcej jazzu, ale bez saksofonu
dostanę i będę tu palił baty do zgonu

[outro: feeleck]
do zgonu będę kurwa palił baty
to ostatnia stacja, alе nie kabaty
nie stać cię na zioło, idź po hajs do taty



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...