azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

77fkg_ - vlbangier lyrics

Loading...

ej viva la bragga to ekipa co nie siedzi
było spokojnie, a już się wkurwiają sąsiedzi
każdy z nas robi ruchy, żeby przeżyć, a nie kreślić
linie na betonie wyznaczają im szeregi
gdybym miał skoczyć w ogień albo żyć samotnie
wybrałbym cierpienie w ogniu by ziomów pomścić godnie
to nie jest zwykłe, ej blokowe pierdolenie
zobaczysz za niedługo co robimy na scenie
na takim luzaku opowiadam co się u mnie dzieje
gdyby nie to crew to bym pewnie klepał biedę
dlatego, chociaż wole chillowe songi
nagrywam dla nich bangier w wieczór sobotni
i nie ma ze mi się nie chcę stać przy majku
jak nie chcesz tego słuchać to se odpal itunes!

vlb vlb vlb witamy w lhr
vlb vlb vlb bo to familia jest
vlb vlb vlb suko
vlb vlb vlb suko

i robimy to dziś dobrze jak prosiła mama
i robimy to dziś lepiej no bo nie ma siana
nie chcemy już dłużej siedzieć w bagnie po kolana
fokus kajzer graham, rzut asem z rękawa
bragga to nasze drugie imię
rap to nasze nowe życie
crack tylko na kredycie (joke)
nie bierzemy gówna wystarczy picie
moje flow zabija tych na szczycie
to nie wycie, newschool szczęka z liter, ej wariacie uważaj bo gryzie
bracia, takiej rodziny szukałem długo
3 litery 3 hasła, one crew, one life, one love

vlb vlb vlb witamy w lhr
vlb vlb vlb bo to familia jest
vlb vlb vlb suko
vlb vlb vlb suko

to miasto umarło i nie ma już żywej duszy
eastny coś nawinął, ze za winklem się kruszy
białej śmierci u nas w vlb nie znajdziesz
jesteśmy na czarno, niewidzialni jak harry pod płaszczem
nie chcemy koksu, wygód czy jebanej sałaty
chcemy żyć godnie, zdrowia naszych i w matek
to wersy prosta z serca, nie powielam co mówi scena
chociaż i tak powiesz ze nie selfmade, ale jebać
ale jebać, ale jebać to viva la bragga
nie weryfikuj podziemia
i was nie ma i was nie ma
pozdrowienia z podziemia



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...