
97remvs - włóczykij lyrics
[zwrotka]
dwa zero dwa pięć rok, dalej jestem
pomimo, że już prawie mnie zabrakło
przez ostatnie parę lat w mojej głowie miałem fiestę
ale w końcu mamy ładne lato
buty zdarte, ale idę przed siebie
byłem gnojony i wyszedłem przed szereg
wiesz, trudno jest być tutaj kimś więcej
włóczykij, który chciał twoje serce
i może nie jestem całym światem ale dam ci go
ja nie liczę na sałatę a chcę świat z lego
tyle wycisnę ile wycisnąć się da z niеgo
tyle cyferek a w czapach mają dalеj zero
jestem artystą tak jak córki zeusa
bo skaczę po nutach, trochę tak jak wu+tang
blada twarz, ale nigdy nie serce
czasem żałowałem, gdy podałem rękę
[refren]
słońce zachodzi jak
szybko mi mija czas
si vis pacem, para bellum
ciąglę biegnę do celu, trochę bez celu
Random Lyrics
- santana slimane & delyk desosa - krayz lyrics
- peaces - who knows lyrics
- d raw na mike - corri traz di grana lyrics
- keith james (uk) - the bloody bad news lyrics
- damian1k - kill to survive lyrics
- biko leone - you’re the problem lyrics
- rob zombie - unholy 3 lyrics
- junior mervin - the hustler lyrics
- steezmaker & panda hikari - can you ever forgive me lyrics
- plebeian grandstand - jouis, camarade lyrics