a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

9p - portal lyrics

[zwrotka 1: pikers]
u nas pada od tygodnia, chyba nie będzie upału
grupa wiecznie chce towaru, grupa wiezie się po mału
siedzą na dziewiątym piętrze, nie wiecie jak wyglądają
a ty dobrze się zastanów, zanim wejdziesz do portalu
niczego nie jesteś pewien, nie wiesz gdzie on cię zabierze
nic innego nie zostało, niż samemu się dowiedzieć
już powietrze klepie w czerep, postawiony dzojów szereg
piony zawsze będą szczerе po drugiej stronie portalu
a jak napierdalasz ściеmę to nie chcemy cię w lokalu
jak ciśnienie na palenie to se daruj, sam zarób
tutaj miejsce jest dla pań i panów, nie wpuszczamy dzbanów
płonie top na legalu, zaraz obok portalu

[bridge: pikers]
wchodź wchodź, wchodź wchodź
bawimy się tym, pływam w tym jak płoć
wchodź wchodź, wchodź wchodź
mamy tu ten dym, przywieź płyn jak coś
wchodź wchodź, wchodź wchodź
bawimy się tym, pływam w tym jak płoć
wchodź wchodź, wchodź wchodź
mamy tu ten dym, przywieź płyn jak coś

[zwrotka 2: marek citko]
marek citko sprawa prosta, taka misja że pojawił mi się portal
już zaprasza mnie do środka, baba jaga z głową osła
dziwna sprawa, więc przed wejściem spijam browar
wbijam z buta, niewiadome coś jak escape room tylko po kwasiurze
już wspomniana baba jaga zapierdala na moturze
jakiś rasta+koń kurwa remontuje dworzec
co za jazda, jednak wolę ferwor mego miasta
wciskam escape mówię basta, pora zażyć escape life’a
[zwrotka 3: okularnick]
walę tutor z międzygalaktyczną suką, trochę głupią no i trochę grubą
mi nie w głowie bycie sługą, zawijam portalem na przygodę drugą
obserwuję tu naturę ludzką, twoja córka jest od dawna prostytutką
z brudną kurtką, nawali się na sm+tno wódką, dam jej nowe jutro
portalem to załatwię, potem wrócę na 9p na kanapę, z ziomkami coś usmażę
bez portalu jednak już w innym wymiarze

- 9p lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS