azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

a.c.e - ostatni track lyrics

Loading...

siedzę w ciemności i czuję strach
znów kolejny dzień budzi mnie chłodnym powietrzem
nie mogę zliczyć już wszystkich strat
w życiu widzę często jedynie bez sens

i zadaję sobie pytanie ile wart jest me życie
bo póki co to jakieś marne grosze za godzinę
trochę sm+tne choć prawdziwe, właśnie tak wygląda życie
to nie szampan i nie gucci, hajs inwestujesz w rodzinę

kładę te ponure wersy i powiesz że znów zamulam
ale o czym mam nawijać jak innego życia nie znam
świat chce nas zbrukać + każdego dnia
mimo to musisz żyć bo tak piękny jest świat
wiem, to paradoksalne tak jak śmiеch przez łzy
bo choć czasem boli sercе, warto żyć

i choć proste są me słowa, to wiesz że są one szczere
bo jestem taki jak ty, bije we mnie mocno serce

i gdy kiedyś mnie zabraknie to zostanie coś tu po mnie
proszę nie płacz i posłuchaj a z muzyką do mnie dotrzesz
wiedz że patrzę gdzieś tam z góry a na twarzy pojawia się uśmiech
nie czuj sm+tku, nie roń łez, tylko uśmiechnij się do mnie

dzień, za dniem, lecą dni jak z kalendarza kartki
nawet się nie obejrzałem a już tyle ich za nami
i choć czasem nie jest łatwo, bagaż wspomnień mam za sobą
już wiem co jest 5, z kim tu iść kto jest obok
wielu ludzi już odeszło, wiele bólu już przetrwałem
stałem już nad bliskich grobem, miałem już serce złamane
i zadawałem to pytanie + czy jest warto żyć?
czy lepiej to zakończyć, odejść w ciszy dziś
ale łatwo się nie ugnę, jak nagato będę trwał
bo wierzę w to jeszcze przyjdzie taki czas
i zobaczę wszystkich tych których tak bardzo kochałem
i będę z nimi tam gdy stanę już przed panem

chcę wybaczyć wszystkim tym którzy mnie zawiedli
ja wiem, że was zawiodłem też więc i wy wybaczcie mi
i wybaczam ci ojcze że mnie zostawiłeś
obiecuję że lepszym będę ojcem niż ty byłeś



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...