a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

about:8lank - about:problems lyrics

astral:
dzieciaki codzień marudzą, mówią, że mają trudno
mi też bywało przykro, sm+tno, sm+tki zapijałem wódką
ty pewnie powiesz chuj w to, twój jedyny problem
to fakt, że nikt ci nie poda, bo już jest za późno
(sory mordo nie da rady, jutro)

mój ziomek nie ma taty, ja musiałem uciekać z chaty
uciekłem w dragi, baty, narobiłem długów, nie miałem wypłaty
ale biorę życię w łapy, nie chcę jak oni trafić za kraty
nie chcę być bogaty, chcę nie liczyć strat, a tak poza tym
każdy ma jakiś problem, ledwo wiąże koniec z końcem
ja miałem się związać i zniknąć, no ale póki co to jeszcze nie skończę
to było głupie, nie wątpie
no bo byłem głupi, tak sądzę
ale już wyrosłеm, kroki stawiam mądrze

rodzice mówili “zmądrzej”
musialеm dostac kulke, zeby to zrozumiec
i stracić pieniądze
nie zakoleguje sie z żadnym ćpunem
that’s for sure, man

życiorys nonsens miałem
ale się z kubą poznałem i rozpierdolimy dziś całą polskę
proste, chłopcze

ref:astral]
w życiu pełno jest problemów i bzdur
radości nie było w menu, był sznur
chciałbym znaleźć na to serum, wbić chuj
od starań już braknie tlenu

w życiu pełno jest problemów i bzdur
radości nie mieli w menu, był sznur
chciałbym znaleźć na to serum, wbić chuj
od starań już braknie tlenu
ref:blank]
zaserwowano mi tani żart, telenowela od startu
zazdrościłem innym dobry start, teraz myślę nie warto
nie wiem jaką bym był osobą gdyby nie kilka tych sytuacji
jestem sumą zdarzeń, kłótni, wzruszeń, alkoholowych libacji

blank:
czy janek nagrałby płytę, gdyby nie musiał odejść z domu
czy prosto by powstało gdyby miał swój dom sokół
czy stawiał bym dziś kroki tak głośne z projektem about
gdybym w wieku 6 lat nie musiał się ich uczyć na nowo stawiać

byłem sparaliżowany, byłem kilka lat później naćpany
byłem głupi i mądry, szedłem wraz z demonami
ale musiałem tam być, by być tutaj z wami

każdego z nas kształtują problemy, myślę szczerze, że to dobra lekcja
jest to tylko dla tych co coś wyciągną, nie każdy, mordo ma tyle szczęścia

ktoś łapie za sznur by wyjść z kanionu
ktoś łapie za sznur by uciec z domu
ktoś łapie za sznur bo ma drugą szansą
ktoś łapie za sznur by odciąć +++++++++

ref:blank]
zaserwowano mi tani żart, telenowela od startu
zazdrościłem innym dobry start, teraz myślę nie warto
nie wiem jaką bym był osobą gdyby nie kilka tych sytuacji
jestem sumą zdarzeń, kłótni, wzruszeń, alkoholowych libacji

- about8lank lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS