adinfinitum - chodzi o zwrotki lyrics
laptopa klawisze te delikanie klepane, traktuję je jak pady na mpc
czasem myślę, by przewietrzyć się,iść na statoil czy orlen
względem domu przecież mam do obu tych rzut beretem,nie chcę
introwertyk, musiałbym z niktórymi osobami witać się, nie
wyższa półka, ile to już razy, siedzą zgarbieni przed monitorami
od pierwszego tekstu mógłbym otworzyć tutaj pięknie sklep z meblami
życie ciężkie, było jest i będzie, newschool? ale siara
jedyna jaką znam to ten gangster z brodą, znawco masz pytania?
nowa kariera ,wytnij – wklej, żadna bariera #kameleon
definicję szaleństwa znam na pamięć, pozwól, że powtórzę ci ją
pucker up, zbyt zajęty byciem twoim, by zająć się kimś nowym
zapominam słuchać cię, hip-hop piękne imię, każdy repeat potrafiłby dobić
powiedz mi jak to że? albo nie mów lepiej nie, pierwszy deszcz, #kisspeptyna
“you make me” i tak tłumi twoje gadanie, raczej mogę o tym teraz nawijać
powiedz mi jak to że? albo nie mów lepiej nie, pierwszy deszcz, #kisspeptyna
“you make me” i tak tłumi twoje gadanie, raczej mogę o tym teraz nawijać
[refren]
hajs, highat namieszał tu ładnie, choć bez poprawki mnie dusił
u nas nie życiorysu jakość, jakoś często sprawdzam te niusy
who the f-ck is dejot master, jjay-z się dawno wykruszył
mój zapał nie gaśnie, widziałeś mnie marnie, nie musisz mnie lubić
oni chcą ją szybko, ja chcę dokładnie, ja chcę ją szybko #hot_16
ostatnio coś pykło z telekinezą, jak u quebo, mamy 2k piętnaście
oni chcą ją szybko, ja chcę dokładnie, chodzi nam o zwrotki #radek_papierz
oni chcą ją szybko, ja chcę dokładnie, chodzi nam o zwrotki #radek_papierz
teraz gwiazdy święcą wyraźnie, prowadzą mnie przez ślepe życie jak labrador
tych parę chwil jak przeciąg , ostatnio inaczej patrzę na noc
swą pokutę, własne kazanie i tak codziennie monotonia własnych zajęć, doskonale?
czy to doskonałe? nie wiem, choć nie jestem zły wcale na siebie, zgubiłem sumienie
biegnę, mój własny labirynt uczuć , i tak w końcu pogubisz się, #fleur_delacour
jadę, kiedy przyspieszam, czas leci wolniej, pogubisz się, #rajd_dakar
nie zależy mi wcale, choć nie chcę umierać sam #jack_dawson
stoję na mostku własnych marzeń, patrzę w dal i tracę ostrość
[refren x2]
Random Lyrics
- gideon trumpet - juice lyrics
- kyle jacobus - feel at home lyrics
- yemi alade - duro timi lyrics
- ali as - die zwei lyrics
- lil twint - under the moonlights lyrics
- ty infinite - reality check lyrics
- anybody killa - it doesn't matta lyrics
- labvēlīgais tips - heroīns lyrics
- null null null - words from the wallflower pt. iii lyrics
- paul brady - lakes of pontchartrain lyrics