a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

adson kcn - free zakopane lyrics

[wejście]
joł, to jest totalnie luźny numer spoza płyty reset
free, bang

[zwrotka 1]
wieje tu halny, a ja wolnością oddycham
zerwana linia jak na autostradzie, rano nie muszę się zrywać
wiezie mnie moja ambicja, to moja wizja, to moja wina
im wyżej się wspinam, tym ciśnienie większe, czuję się jak alpinista
ludzie są niczym ich story na insta, w sumie to mało ciekawe
a ty się wczuwasz tak jakbym cię okradł lub wytarmosił ci damę
andrzej mówił “adaś, musisz zrobisz repeat”
więc mój iphone zrobił “pik, pik”, ze syldorfu dotarł bicik
nie kręcą oscypki mnie, bo jebią, ale kij z tym
nie kręcą te bibki, w +10 świetny piknik
mniej korzystam z pc, wiki, tłocząc nowe cd
mniej korzystam z wifi, bo nie z i.t. wziął się image
tak wielu koleżków dalej mi będzie źle życzyć
po co nagrywać mam dissy? nie jestem specem od schorzeń psychicznych
i stać mnie na pasję, bo nie spłukany, a mokry
w kraju, gdzie pełno zawiści, zazdrości, wyjątkiem jest lewandowski?
robię lot jak kamil stoch, u mnie pada inny snow
jestem w oczach waszych żon, więcej warty jak bitcoin
każdy dzień to dla mnie szpont, zbieram więc na nowy splot
w zakopanem jaram joint, jestem skuty jak snoop dogg
[most]
skrrrt

[zwrotka 2]
miałem gadane i ponoć to parcie na szkło. co?
znowu zaduma mnie łapie na szlaku, czy nie jest za bardzo pod prąd
tak wielu słuchaczy, nawiązywanie relacji
stałem powodem się do inspiracji, bo więcej znajdzie tu prawdy
teraz muzyka nas dzieli, to nie jest rap i czym jest hip+hop
bardziej ciekawi cię ile na czysto, bardziej ciekawi cię, co mi nie wyszło
późnymi nocami technika robiona jak skengdo
późnymi nocami się szafa zamyka, w tym benzo, nabyłem highwear, ale nie kenzo
nabyłem nike’i, ale nie airforce, nabyłem fanki, ale nie z explo
nabyłem sztangi, ale nie wpierdol, zrobiłem pranki, to nikt się nie śmiał
bo teraz się zacznie komedia, reset wjeżdża

- adson kcn lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS