a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

advez - plansza lyrics

w życiu nagrałem się wiele
niektóre grały tu ze swoim życiem i grały i grały
a potem igrały też ze mną

chciały zobaczyć jak daleko zajdę
jaką wybiorę barwę
ale też jaką wylosuje karte
czemu te wspomnienia nie są już martwe
nie wiem czy to mi się działo naprawdę
nie wiem czy to mi siedziało na bani
życie losowe jak rzuty kostkami
wszystko przychodzi tak nagle jak fala tsunami

chodzimy po planszy
rzucamy kośćmi i każdy tu na nas patrzy
gram tak samo jak kiedyś tylko jestem starszy
na kościach wypada mi jeden dwa lub trzy
życie zatoczyło koło ja nie mogę tak żyć
chodzimy po planszy
rzucamy kośćmi i każdy tu na nas patrzy
gram tak samo jak kiedyś tylko jestem starszy
na kościach wypada mi jeden dwa lub trzy
życie zatoczyło koło ja nie mogę tak żyć

te durne suki i nowe buty
ten świat nasz jest zepsuty
nie czuję żadnej skruchy
czemu nie wiedziałem że
czemu nie wiedziałem że
moja plansza powoli już kruszy się

kolejny rok nam mija tak w kółko
na kwadracie jest nadal za pusto
my liczymy te karty
nie możemy się doliczyć już
kiedy na mej planszy spadły płatki róż
to co myślałem że miałem już w garści
to mógł mieć każdy
a ja głupi myślałem że to rozejdzie sie po kościach
teraz widzę że te sprawa wcale nie jest prosta
w swoim życiu widziałem za dużo razy kontrast
to co było twoje sobie zostaw
to co było twoje cie wyróżnia
chciałeś zaryzykować a nie dożyjesz jutra

- advez lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS