advms - lot lyrics
[refren]
chcę tylko lecieć, nim skończy się czas
złap mnie za rękę i zaufaj znowu
powiedz mi szeptem + czy to byłem ja?
tym znakiem na niebie, szukającym schronu
poczułem się znowu taki wolny jak ptak
czy to byłem ja?
może to tylko w głowie uraz, często mam głowę w chmurach
a może właśnie stworzyłem tu swój mały świat
[zwrotka 1: adams]
szukam wyjścia z labiryntu całe życie
nic tak bardzo mnie cieszy jak uśmiechy bliskich
jestem zwykłym ziomkiem ze wsi, nie mam wielu życzeń
byle było dobrze, nie musimy być najlepsi
brzydzi mnie internet i ten cały influencing
ale jakoś żyję bez tych fleszy i atencji
mam nadziеję, że ten numer niе podbije eski
bo się słabo zestarzeją te poprzednie wersy
jestem kamil, ale ksywa od nazwiska
bo to kiedyś będzie marka, a ród trzeba pielęgnować, ye
zobaczycie, że na wiele stać kamilka
jeszcze będzie ze mnie dumna mama, babka, no i ciotka
zamiast toczyć wojny, powiedz mamie, że ją kochasz
zabierz dziewczynę na sp+cer i na obiad
jeśli chociaż odrobinę coś znaczyły moje słowa
cieszę się, że tutaj jesteś i przesłuchałeś do końca <3
[refren]
chcę tylko lecieć, nim skończy się czas
złap mnie za rękę i zaufaj znowu
powiedz mi szeptem + czy to byłem ja?
tym znakiem na niebie, szukającym schronu
poczułem się znowu taki wolny jak ptak
czy to byłem ja?
może to tylko w głowie uraz, często mam głowę w chmurach
a może właśnie stworzyłem tu swój mały świat
[zwrotka 2: luki]
może tu będę na zawsze, a może będę na chwilę
ty proszę zawsze bądź obok, bo wtedy czuję, że żyję
nie mam tu za dużo marzeń, doceniam te małe chwile
ale sam nie wiem, co bym robił bez pisania linijek
ty będziesz obok + to wielkie dzięki
ja obiecuję ci za to, że będę wielki
bo dla mnie to część życia, dla ciebie może piosenki
bo dla mnie to lekarstwo, nie trzeba mi terapeuty
możemy wszystko, ale trzeba tylko chcieć
i życzę tobie, żebyś dzisiaj miał spokojny sen
i życzę tobie, żebyś przezwyciężył każdy lęk
i żeby życie nabierało coraz większy sens
złap mnie za rękę, polecimy do światła
bo patrzeć na marzenia mi już chyba nie wystarcza
a wszystkie nasze kłamstwa odkryje tu szczera prawda
obiecuję ci bracie, że teraz nadchodzi nasz czas
[refren]
chcę tylko lecieć, nim skończy się czas
złap mnie za rękę i zaufaj znowu
powiedz mi szeptem + czy to byłem ja?
tym znakiem na niebie, szukającym schronu
poczułem się znowu taki wolny jak ptak
czy to byłem ja?
może to tylko w głowie uraz, często mam głowę w chmurach
a może właśnie stworzyłem tu swój mały świat
Random Lyrics
- cielbleu (fra) - j'taff dans un bar lyrics
- lusky - унисон (unison) lyrics
- s-tee, bricksy & 3g - fortifie lyrics
- the true wankers - lefty loosey lyrics
- oster project - tete-a-tete lyrics
- udo mechels - met kerst wil ik bij jou zijn lyrics
- edwin el bendecido - digno lyrics
- augustwood - canon lyrics
- julián venegas & josé santucho - pochoclera lyrics
- katherine jayne - are you ready for it? lyrics