adzky - apetyt lyrics
zastanawiam się co myślisz, chociaż chyba sporo wiem
dla was to jedynie wyścig
jadę swoim torem, ty pytasz skąd się wziął ten typ
chociaż o mnie nie wiesz nic, dla mnie to wystarczy
wiezień charakteru, zresztą jak każdy z was
pamiętam każdy fakt
ref
sam nie wiem co chcemy, bo spokój nie idzie tu w parze
gdy chcesz być kimś, ciągle mi rośnie apetyt
a zapełniam blety i robie ten splif splif splif
w tej mglę pewnie gdzieś byś znikł
siedzisz wygodnie chcesz miejsce vip
postaw się na moim miejscu i graj o wszystko gdy nie masz nic
dzisiaj bawię się muzyką, choć częściej już pytam
po co to wszystko jest, gubię się w ciągłej zawiści gdzieś
jeśli nie zrobisz kroku się nie ziści sen
biorę wszystko na siebie, bo wszystko ma cenę
i nie byłem jeszcze tak blisko, oni zmienili muzę na dyskont
jak niby teraz mam wyjść stąd, powiedz to moim pyskom
tym co byli ze mną i ryzykowali przyszłość
tworzyli fundament kiedy waliło się wszystko
dzisiaj robię dla nich to, ej zobaczysz jak wyszło
będę miał co wspominać na starość, choć parę razy uwierz, że nam brakowało mało
ale co by się nie stało będę z całą zgrają, bo największy upadek to sam opijać sukces
Random Lyrics
- rowz - slide (feat. cj flemings) lyrics
- angelspit - disaster porn lyrics
- juan paasa - hintai lyrics
- yamine - handle bars lyrics
- stick - la meuf en robe rouge lyrics
- half waif - cerulean lyrics
- amé (canada) - des milliers de secondes lyrics
- shayjtoday - oral dissertation lyrics
- dillistone & lili n - forget about me lyrics
- muzie - 러브 크리스마스 (love christmas) lyrics