azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

afro kolektyw - ostatnie słowo lyrics

Loading...

dla tych co się tak bardzo starali, moje ostatnie słowo
nie dla wszystkich mglisty w oddali konstrukt wygląda jednakowo
od prawię 30 lat gdy patrzę na przód widzę przepaść
zgniłe ciastko, zerwany kwiat
i się znieczulam, by nie narzekać
a [?] jeb o chodnik
piguły do blistra z powrotem
na strych fotel wygodny
i bez opcji stopu macie stoper
wasz wybór to męczyć się nadal
dosłownie i w metaforze
śpiewać chwacko zamiast siadać i jęczeć „zabierz mnie boże”
wasze uczucie, gdy coś się kończy to żal i rozczarowanie
potem współczucie może dołączy
a zazdrość o dziwo na końcu samym
gdyż macie nadzieję jak gadowski artur, nie dostojewski fiodor
i jeśli jest to temat do żartów, to tylko takich z długą brodą
przemawiacie własny rozkład, wznosicie duch ponad materię
to stąd szlachetna troska, która lеkceważę zupełnie
przеkonujecie, i to jest miłe
wyjaśniacie, i to jest ciekawe
lecz ja biję się nie o rok, a godzinę
i chwytam dziennie dekadę
gratulujemy postawy, oto wór z nagrodami + weźcie
zdążycie się nimi pobawić
przecież będziecie żyć wiecznie
gratulujemy postawy, oto wór z nagrodami + weźcie

dla tych co się niepewnie poczuli, moje ostatnie słowo
znów przeciskam łeb przez tunel koszuli, jakbym się rodził na nowo
to cud, że jeszcze tu jestem
bo mam problem z dotrwaniem każdego wieczora
jest mi z tą myślą bezpiecznie, że misja skończona i msza wykupiona
a wy tu drżycie niczym wibrator, pada ci odcień skóry
tak cenny jest każdy was atom, że sprawdzacie sobie temperaturę
wychwytując ten znak jeden
nierówny puls, suchy kaszel
ból dupy, co [?]
punkt, co koniec linii wyznaczy
znajdujecie w oddechu drobnoustroje
w dumie ze szluga toksyny
tak kochacie [?] że dbacie [?]
by gdy przyjdzie ponury żniwiarz docenił to przywiązanie
chrząknął, zmieszany nad wyraz, i poszedł z kosą o drzwi dalej
oto zwycięstwo trwania woli
tańczcie karaluszą sambę
dzięki, że mnie chcecie w niej podszkolić
i że tak zajadle pilnujecie, obserwatorzy, bym stopę w porę zdjął z gazu
wszak mądrze w kółko jest wozić te kilka z tyłu sztuk bagażu
gratulujemy postawy, oto wór z nagrodami + weźcie
zdążycie się nimi pobawić
przecież będziecie żyć wiecznie
gratulujemy postawy, oto wór z nagrodami + weźcie

dla wszystkich z tą perspektywą, moje słowo ostatnie
[?]
więc ja to tak sobie załatwię, że gdy przejdę na tamtą stronę
unieśmiertelnię się w was, bo wy wygracie ze zgonem
oraz pokonacie czas, prawda? prawda



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...