ajman - ey lyrics
[bridge]
tu sobą być, żyć
własną drogą na szczyt
nie obchodzą nas ci źli
oglądają nas w tv
[refren]
ey! chcieli, żebym miał mniej
nie potrafili mnie znieść, nie mogą już nic zmienić
spełniam swój sen, mam to co chcieliby mieć
to co chcieliby mieć, to co chcieliby mieć x2
[żyje w kolorze, skóra brązowa, na niebie błękit
idę po swoje, razem z ziomami
nic się nie boję, niepokonani
nie jestem tu sam, fani są z nami
to dla nich gram, bez żadnych granic
realizuję swój plan, schowałem strach, nie głowę pod piach
motywacją nie jest pieniądz, chociaż nigdy w życiu nie miałem większej pensji
kiedy byłem na dnie zawsze robiłem to co robie bez żadnych pretensji
nie zabierzesz mi energii, robię swoje nie mam żadnej konkurencji
moje słowa to naboje, robię bang bang to tkwi we mnie a za “hejty” dzięki
patrz jak się kręci (patrz, patrz)
nie wierzyli mi, widzę jak ich swędzi
widzę masę nie tęgich min
gdzie są ci co mieli czelność kpić?!
czelność kpić… mam w sobie pewność
oni mogą być źli. ty możesz być z nimi
ale dla mnie jesteś kim?
[bridge]
tu sobą być, żyć
własną drogą na szczyt
nie obchodzą nas ci źli
oglądają nas w tv
[refren]
ey! chcieli, żebym miał mniej
nie potrafili mnie znieść, nie mogą już nic zmienić
spełniam swój sen, mam to co chcieliby mieć
to co chcieliby mieć, to co chcieliby mieć x2
[zwrotka 2]
rzucili wiele słów na wiatr, teraz to odbieram jak śmieszny żart
wiem ile jestem wart, na co mnie stać, a ty dziobem kłap kłap
ja nie liczę na farta, budzę się rano i robię swoje
wstaję, nie płaczę, że chcę żyć inaczej, wróżyli łopatę ja robię swoje
mama się nie martwi bo wie, że działam
z dala kłopoty, policja nie wpada
dobrze zarabiam się wszystko układa
co bym nie robił to “hejty” są nadal
będę cię karmił, odpal internet
będę powodem dla którego tam wejdziesz
patrz na mnie, pisz o mnie… (za darmo syp mi “fejm”)
żyje i biorę co dano mi, skaczę nad podkładanymi kłodami
czasami upadam, czasami jest chujnia, czasami sam wątpię, że może się udać
ale kto jak nie ja? kto jak nie my?
liczę, że ty też będziesz w tym
pieprzyć tych co tu robią syf
my możemy wszystko, oni nic…
[bridge]
tu sobą być, żyć
własną drogą na szczyt
nie obchodzą nas ci źli
oglądają nas w tv
[refren]
ey! chcieli, żebym miał mniej
nie potrafili mnie znieść, nie mogą już nic zmienić
spełniam swój sen, mam to co chcieliby mieć
to co chcieliby mieć, to co chcieliby mieć x2
Random Lyrics
- dj arafat - sabadam lyrics
- illuminate - authenticity lyrics
- 27club - rehab lyrics
- alex wiley - quest ii lyrics
- kryptonim - jeszcze raz lyrics
- remy boyz - we da squad lyrics
- swift guad - msn lyrics
- jaydayoungan - legend lyrics
- vbarbatoatross - michael jackson’s “they don't care about us” lyrics
- ramirez - i know that you like it lyrics