ajman - wannabe lyrics
wersy masz słabe jak multi (oj), a mówisz o moich?
nikt tu się ciebie nie boi, strzelasz ze ślepych naboi
piszesz komenty na tubie, myślisz, że mnie to zaboli?
możesz się dwoić i troić, możesz to robić do woli
tak bardzo wisi to mi, ty się spinasz, u mnie git
cieszę się, kiedy są źli. ksera, kopie, wannabe
ciapak lepszy jest niż ty, ty się spinasz, u mnie git
cieszę się, kiedy są źli. ksera, kopie, wannabe. (oo)
radze sobie na tyle, że wiem, że nie jeden się wkurwi. (oo)
wiem, ze we mnie wątpiłeś, teraz wierzyć we mnie nie musisz. (nie)
parę milionów nabiłem bez portali i wytwórni. (hee)
nie pisze o mnie pop-k!ller, ale dowiesz się o mnie od swoich k-mpli!
ja to co zdobyłem, zdobyłem bez ciebie, nikogo po plecach nie klepie!
śmiałeś się ze mnie, gdy byłem nieśmiały, ten się smieje, kto ostatni ma beke (ha-ha). nie oceniam po fejmie, ale po 10-ciu latach masz 10 wyświetleeeeń, poczekaj, poczekaj. ty mi mówiłeś, że mój rap to bezsens. zwyczajny chłopak z esende, lamusom but na gębę, mój rap to kontrowersje, twój to łzy i złamane serce, styl jest we mnie, w tobie był tomek jacyków, jakiś atak klonów od bitu do bitu-uu!
każdy z nich tak samo brzmi, każdy ma gucci na głowie, nowy young wannabe. mówię o tobie i tobie! nie muszą o mnie pisać, żebyś o mnie słyszał, nie ma hip-hopu bez [?] z tobą to przypał!
wersy mamy nie z tej ligi(oj), a mówisz o moich?
nikt tu się ciebie nie boi, strzelasz ze ślepych naboi
piszesz komenty na tubie, myślisz, że mnie to zaboli?
możesz się dwoić i troić, możesz to robić do woli
tak bardzo wisi to mi, ty się spinasz, u mnie git
cieszę się, kiedy są źli. ksera, kopie, wannabe
ciapak lepszy jest niż ty, ty się spinasz, u mnie git
cieszę się, kiedy są źli. ksera, kopie, wannabe (oo)
gówno mnie interesuje z jakiej jesteś półki, na olis-ie pierwszy byłby dzisiaj nawet kruszwil
nie wystarczy gucci i wydziarana morda
ładnie wyglądasz, słabo rapujesz i to źle wygląda
nie chcę być jak bedoes, nie chcę być ja o.s.t.r-y, nie chcę być jak tdf, kali, paluch, kozi
wszystkich ich szanuję, ale nie chcę być podobny, a do j do man, mój styl bez k-mpli! [?] podrobionego ubrania!
bez autotune’a, nie będzie śpiewania, ani rapowania, ani trapowania, zażyj trochę molly, wsiadaj w rari i spierdalaj(ha!)
wersy mamy nie z tej ligi(oj), a mówisz o moich?
nikt tu się ciebie nie boi, strzelasz ze ślepych naboi
piszesz komenty na tubie, myślisz, że mnie to zaboli?
możesz się dwoić i troić, możesz to robić do woli
tak bardzo wisi to mi, ty się spinasz, u mnie git
cieszę się, kiedy są źli. ksera, kopie, wannabe
ciapak lepszy jest niż ty, ty się spinasz, u mnie git
cieszę się, kiedy są źli. ksera, kopie, wannabe (oo)
mmmmm molly, molly, molly-ly, gucci, rari, louis
Random Lyrics
- #dropsydies - traitor lyrics
- cornelis vreeswijk - blues för victor jara lyrics
- the living tombstone - memes lyrics
- schmieds puls - the plan lyrics
- don vinci - bye lucifer lyrics
- the damnsels - sylvia darling lyrics
- isaiah ( c tha truth) - keep it thoro (freestyle) lyrics
- btob - i'll be your man lyrics
- alcolirykoz - el casino lyrics
- rlyn jiggy - mumbo sauce lyrics