a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

alkogang - 5am in opole lyrics

nienawidzę ich do granic i nie mogą złapać za nic mnie
za to mam ich za nic
co się kurwo żalisz mój styl tłusty jest jak jak kalisz
na scenie nie jest nudno kiedy wbijam
fanki pokazują biusty biatch
jana palisz gdy mnie mijasz
to że jesteś kurwą to po gębie widać
daję złoto na tych bitach
a ty dajesz dupy bo u ciebie bida
muszę pić weź mi nalej łychy typie
muszę zabić ich bo za wolno ich zabija życie
nocą zło to wychodzi na ulice typie
wbiją kose a ja hujem biję ją w policzek
dziwna jest ta twoja locha
potem wraca se do ciebie i na ucho mówi że cię kocha
mnie nie ruszy koka mnie nie ruszy byle jaka foka
a jak jesteś moim bratem to na tacy serce oddam
no i cacy robię rapy n-gga
kutas stoi mi jak wheelie n-gga
twoje rapy są goofy n-gga
piszesz w necie, gdy cię mijam no to jesteś p-ssy n-gga
szkoda jest bić taką ciote
kurwa żaden z was nie umiałby nawijać nawet jakby dać wam kołowrotek
to ta chwila kiedy się wybijam z rapu zgarniam flotę łapiesz ?
jak robiłem w maku takim kurwą plułem do kanapek
nie mam czasu na głupoty po co mam wyjaśniać szmatę
trzymam se browara w łapie, ty masz ręce nic nie łapiesz
jak donosisz to wyłapiesz to jest proste
bo na blokach to donosić można tylko ciąże
997 pyta ja nic nie wiem
pies mnie pyta czy jestem tego pewien
tak kurwa jestem pewny siebie
czego ty nie k-masz zjebie
patrz na ruchy mordo bo za pomówienie można pójść siedzieć
idę prosto nie obchodzi mnie to co u ciebie
bo nie umiesz zadbać sam o siebie chamie
ile razy wyciągałem rękę ?
został tylko palec…
daję koncert sączę kasztelana z bratem gramy se do rana
a pamiętasz mordo wyjście ze szpitala ?
lekarz nie chciał pić ale nam się nie odmawia…
łycha najlepsza do coli
życie piękne jest a każdy chce se je spierdolić
scenę jem kręgosłupy kruche jak nachosy
sapie się tu do mnie pizda kończymy ten freestyle
jebać narko żadnych ściem
nawijał to alkogang

- alkogang lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS