azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

amar 8yg - tba 2 lyrics

Loading...

[refren: amar]
prrr, jeden cel: opuścić block
głowy nie stracić dla szmat
dla braci zawsze być brat
i mieć hajs, marzenia od dziecka
jest piękna, lecz tępa
kolejna, następna, są w rzędach kolejka

[zwrotka 1: amar]
są w rzędach, w kolejkach
bierz sobie, co chcesz, jak cię to ucieszy
po to wszystko jest
to już nie te czasy, że wszystko na zeszyt, całość mam na cash
ona włosy ma za uchem, spięty blond ponytail
wygląda jak z american pie albo projekt x
wszystko legalnie, tańczę money dance, najebany
[?] og kush, oryginał, nawet na testa nie brali
myśleli, że mnie odcinają, ale pasek hp cały
przemądrzała, lala się, napina, robi trudne sprawy
amar na story, pijany, mową żul
a smycz dostałem, vip, wchodzę jak król
i piję harnaś przy modelce, chuj w twój rum
ty masz rękę, ja ją zawijam na room
przejebałem na nią 1500, przejebałbym znów (yeah)
była crazy, że o ja cię kręcę, wyczerpała [?]
oby takich jak najwięcej, koniec ery nudnych suk (yeah)
ale się nie przyzwyczajaj, kurwa, już do moich bluz
[refren: amar]
prrr, jeden cel: opuścić block
głowy nie stracić dla szmat
dla braci zawsze być brat
i mieć hajs, marzenia od dziecka
jest piękna, lecz tępa
kolejna, następna, są w rzędach kolejka

[zwrotka 2: szatz]
[?]
jeden strzał, to nie spierdalaj
drugi strzał, on się przewraca
trzeci strzał, mu płacze mama
czwarty strzał, to szatz i amar



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...