azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

amarillo - letni wieczór lyrics

Loading...

[refren]
schowani w promieniach słońca
wolni od wszelakich rozterek
wokół nas szron szklanych butelek
rozciągają się pręgi złota

[zwrotka 1]
wśród tych traw i wśród tamtych lasków
mamy pełno wspólnych obrazków
w prześcieradle na polanie
spadających gwiazd oglądanie
dostrzegasz, już bardzo dobrze wiesz
że to był życia najlepszy dzień
nad wodą wygłupialiśmy się
to nie koniec, za rękę chwyć mnie
budowaliśmy zamki z piasku
w drzewach nosi się ćwierk ptaszków
na rowerach też pewnym trafem
powtórzmy to kolejnym razem

[refren]
schowani w promieniach słońca
wolni od wszelakich rozterek
wokół nas szron szklanych butelek
rozciągają się pręgi złota
schowani w promieniach słońca
wolni od wszelakich rozterek
wokół nas szron szklanych butelek
rozciągają się pręgi złota

schowani w promieniach słońca
wolni od wszеlakich rozterek
wokół nas szron szklanych butelеk
rozciągają się pręgi złota

[zwrotka 2]
po kinie sp+cer długim placem
chodniki niedęte hałasem
w nosie zaduch miejskiej nocy
chodnik wybiegiem szczerej mody
sesja w centrum pustej drogi
ten asfalt był taki gorący
sp+cer rynkiem o swym zapachu
koktajl o smaku czarnego bzu
hulajnogą we dwoje razem
wciąż pamiętam jazdę z wiatrem
a na koniec ubaw oraz śmiech
letni wieczór; tak nazwę ten wiersz

[refren]
schowani w promieniach słońca
wolni od wszelakich rozterek
wokół nas szron szklanych butelek
rozciągają się pręgi złota



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...