azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

amateusz - nigdy lyrics

Loading...

[zwrotka]
nigdy nie kleiłem ściemy
robiłem to zawsze dla siebie
interes się kręci
nowi konsumenci
kiedyś zdobędę next level
wyjebane w twoje gierki
rozdaje karty nie bierki
rozpierdolę skalą
nie prędko się skończę
a nim się to stanie zdążę powiedzieć dobranoc

[zwrotka]
nigdy nie pchałem się pierwszy
robiłem powoli to co powinienem
czekałem aż zaprocentuje
by wjebać to w eter
uniknąć zbyt długich kolejek
w końcu czas nadszedł i siema (siema)
no witam mi mówią
mateusz nigdy nie dorośniesz
weź przestań się starać
kariera rapera nie jednego ścięła
skończcie już może pierdolić
się zajmij sobą dzieciaku
jak zbuduje pomnik
to w pizde wysoki
i przyjdziesz mi potem
pucować ten marmur
exegi monumentum skurwielu
nacieram se sam na przeciwko wielu
uzbrojony w sk!lla po zęby
testuje patenty
przemierzam odmęty
by dobić do celu

[refren x2]
moje głowa już od dawana tonie w chmurach
nigdy nie chciałem robić nic na siłę kurwa
i kiedyś znajdę gdzieś tam ten ułamek szczęścia wierze
póki co skraplam wersy czarnym piórem na papierze

[zwrotka]
nigdy nie stracę mej głowy
choć wokół jest pełno piranii
stabilnie z wyczuciem i co mi się trafi
nie pójdę po trupach by trafić na afisz nie nie
sam dojdę gdzie trzeba pomału
bez lizania dupy każdemu
bez kolaboracji byle by była
bez palenia mostów i grania debila
plany planami a wyjdzie jak wyjdzie
no byle nie wyszło chujowo
ważne by być sobą iść obraną drogą
i mieć kogoś kto kocha, przynajmniej się stara
kto może cie wesprzeć od zaraz i siema
ekipa nieliczna bo wielu wypadło
nie każdy mnie sk-ma ej tak już mam ziom

[refren x2]
moje głowa już od dawana tonie w chmurach
nigdy nie chciałem robić nic na siłę kurwa
i kiedyś znajdę gdzieś tam ten ułamek szczęścia wierze
póki co skraplam wersy czarnym piórem na papierze



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...