azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

amster - nie zapomnij źle życzyć lyrics

Loading...

[zwrotka 1: amster]
rzucali kłody pod nogi mi, a szły jak na tartak
gdzie łatwo wierzyć tu w jedno, a drugi, że tu nie starcza
mimo to wciąż moja tarcza jest na kurestwo odp+rna
tu, gdzie ulica jak matka, a ojcem (?) zbrodnia
weź se wyobraź to wszystko bez fałszu jak stal z nadgarstków
zdejmuję w myślach ten łańcuch, to on produkuje zdrajców
witamy w loży powstańców z góry spisanych na straty
jedno wiem w życiu na pewno + że kurwa umrę bogaty
a ty nie zapomnij życzyć mi źle, no dawaj, wylej gniew
na pewno chciałbyś też i chyba nie mylę się
kolejny skręt koi stres, ciebie boli progres
nie kole w oczy mnie merc z boku na światłach, no weź
lubię jak mam życzyć im źle, choroba, zwała czy pech
ja nie mam w genach tych cech, (?) znowu parę krech
bo muszę wеjść tam, gdzie to nikt się nie wjebał
zważka: czasеm wyjdzie kutas z gościa, co był jak kolega
[refren: amster & vin vinci]
i ja ci życzę, żebyś miał tu coraz więcej, ej
nawet, kiedy stalą z tyłu skute ręce mam
byś nigdy nie został sam wśród zimnej znieczulicy
a ty nie zapomnij z serca mi kurwo źle życzyć
i ja ci życzę, żebyś miał tu coraz więcej, ej
nawet, kiedy stalą z tyłu skute ręce mam
byś nigdy nie został sam wśród zimnej znieczulicy
a ty nie zapomnij z serca mi kurwo źle życzyć

[zwrotka 2: vin vinci]
im gorzej + będzie lepiej, bo sam na to zapracuję
anonim pisze co chce, a ja robię to, co czuję
co to za plecami knuje + tego nie zawsze przewidzisz
wczoraj ręczysz za kogoś a chwilę potem się brzydzisz
mordeczko widzisz, bo takie już bywa życie
że różne oblicza kryją kręte ulice
niektórzy znicze odpalają przed śmiercią
a ci, co żyją prawdą więcej ich widzieć nie chcą
nie warto pensją charakteru osrać
pieniądze i żądze często demaskują postać
dziś mało postaw tych uznania wartych
rzadko kto byku gra z tobą w otwarte karty
zanim w ogrodzie polegną chwasty ostatnie
otworzysz oczy na to, kim są dusze bratnie
choć to niełatwe i przepalić jest ciężko
jak życzy ci najgorzej, a w oczy mówi “koleżko”
[refren: amster & vin vinci]
i ja ci życzę, żebyś miał tu coraz więcej, ej
nawet, kiedy stalą z tyłu skute ręce mam
byś nigdy nie został sam wśród zimnej znieczulicy
a ty nie zapomnij z serca mi kurwo źle życzyć
i ja ci życzę, żebyś miał tu coraz więcej, ej
nawet, kiedy stalą z tyłu skute ręce mam
byś nigdy nie został sam wśród zimnej znieczulicy
a ty nie zapomnij z serca mi kurwo źle życzyć



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...