azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

antologia polskiego rapu - numer raz i dj zero - muzyka, blunty i słodycze lyrics

Loading...

bez paniki twoja dusza
spokój, rzeczywistość mnie ogłusza
teraz słyszę w uszach, jak mnie rusza
bo nie mówię to ja, tylko mówi ma liryka
używam polskiego języka
lecz w środku jestem jak czarna afryka
to ta muzyka, dużo bluntów, słodycze
rozbraja mnie i przenika.

numer raz nie był jeszcze wówczas członkiem warszafskiego deszczu. w asyście dj-a zero zaliczył wybitne wejście na scenę, dostarczając na kultową kompilację „smak b.e.a.t. records”, gdzie wystąpili jeszcze jako nr 1 i nr 0, jeden z najcieplejszych, najbardziej bujających, najszybciej wywołujących uśmiech kawałków w historii polskiego hip-hopu. warszawska scena wyróżniała się w tym czasie raczej mocniejszymi, bardziej ulicznymi brzmieniami w klimacie nowojorskiego queensbridge, a tutaj mamy do czynienia z inspiracją kolektywem native tongues27, tyle że bez edukacyjnego zacięcia w tekście. numer raz skupia się na afirmacji życia, wychwala wiosenny klimat, a towarzyszy mu podkład przyjemny, delikatny i leniwie wlewający się do uszu. nie brakuje głosów, że to do dziś najlepszy solowy kawałek numera, choć nie są one chyba w pełni uzasadnione. na późniejszej płycie „muzyka, bloki, skręty” z 2004 roku nie brakuje bowiem utworów utrzymanych w podobnym klimacie, zarapowanych równie luźno i płynnie, za to z większą charyzmą. zgodzić się należy za to z opinią, że wraz z „muzyką, bluntami i słodyczami” objawił się jeden z najbardziej lubianych raperów na polskiej scenie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...