azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

antologia polskiego rapu - siła dźwięq - trampki lyrics

Loading...

ma być luźno czy gustownie?
o przepraszam, jeśli nie wyglądam modnie
za te spodnie, ups, już po mnie
a o butach już nie wspomnę
prowokacyjny komplet zepsuje dizajn
klub to schiza, ja w sobie mam klimat ibiza
czy potrzebna wiza na dotarcie do środka?
dobra, wjeżdżam tam choćby na wrotkach!
wbijam się jak lotka, wbijam, wbijam
bramkarza mijam, mijam
on mówi „wyjazd, wyjazd”
ale chryja, nic tu po mnie
dobra, zrobię wyjazd, ale nie zapomnę
dziś to modne, door selekcja
w końcu impreza w lakierkach najlepsza.

zajawka siły dźwięq okazała się tym silniejsza, że czerpana z wszystkich czterech elementów hip-hopu. jej twórcy byli wierni nie tylko muzyce, ale całej kulturze, i to od czasów pionierskich. ich szlak wiódł przez jamy graffiti i zawody breakdance’owe, gdzie udawało się odnosić mniejsze lub większe sukcesy. płyta „funkkrok24” razem z „powrotem do przyszłości” stylowej spółki społem wydawała się późną odpowiedzią na kalifornijski nurt odrodzenia etosowego hip-hopu, animowany m.in. przez jur-ssic 5, blackalicious czy black eyed peas. niestety nie zwróciła należnej uwagi, choć „trampki” miały akurat trochę szczęścia, trafiając np. na playlistę radia kampus czy radia bis. numer napędza to, co większość imprez i beatów spike’a, dj-a i producenta znanego przede wszystkim z ekipy break da funk. oczywiście chodzi o funk właśnie – gotujący się, żywiołowy, przy tym wszystkim współcześnie brzmiący. raper kfiat referuje swoje utarczki z bramkarzem, który oceniając go po wyglądzie, uznał za stosowne zostawić go przed klubem. temat niby błahy, ale pamiętać trzeba, że słynną „door selection” wówczas mocno dyskutowano. prócz tego całe zagadnienie można potraktować alegorycznie, bowiem hip-hop był przez media i wydawnictwa traktowany po macoszemu, tak jak ten nieszczęsny, niewpuszczony imprezowicz. jest w tym pewna ironia. kfiat miał okazję zatańczyć w watykanie przed janem pawłem ii, parkiety warszawskich klubów miały jednak najwyraźniej za wysokie progi na jego niewłaściwie obute nogi



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...