antoni banah - młoda gwiazda lyrics
[refren]
napiszę piosenkę do której zatańczysz
wokół szary świat, a w mej głowie tak jak w baśni
kiedyś mały szczyl, no a świecę jak gwiazdy
wszyscy nie wierzyli, ale dla mnie krzyczą fanki, yeah yeah
[zwrotka 1]
chce życia smak, uh, codzień kosztować, nie stać znów
popatrz na uśmiech, na twarz, mój świat się kręci jakbym był na statku
nareszcie zero awantur, jedyny problem to brak snu
odeśpię później, a teraz co rzucam to rap w tłum
wow, jak czujesz to łap, zapraszam do mojej głowy na bal
poznasz bajkowy świat, ale jak w „wilk pośród nas”
odstawiam troski, bo nie chce się martwić
nie będę płakał bo nie mam już nad czym
mała mi złamała serce i teraz jedynie co gonie to pęgę, bo ona nie rani
więc klęknij, jakbym cię chciał, to bym cię miał, ale nie mam chęci
nie tylko łańcuch mam długi i gruby ale (cśś) wiеrz mi
jestem za piękny i młody żeby za to płacić
jеstem za młody i piękny żeby siebie stracić
znowu moknę ale nie przez deszcz
mnóstwo spojrzeń ale nikt nie widzi mnie
pytasz how many problems i got? a lot, hmm… po to ta płyta
jeśli coś ci się tu wydaje kłamstwem, to cały ja, wybacz
[refren]
napiszę piosenkę do której zatańczysz
wokół szary świat, a w mej głowie tak jak w baśni
kiedyś mały szczyl, no a świecę jak gwiazdy
wszyscy nie wierzyli, ale dla mnie krzyczą fanki, yeah yeah
jestem za młody na stres, jestem za młody na nerwy
jestem za młody na stres, po prostu chcę być najlepszy
jestem za młody na stres, nie chcę grać w żadne gierki, nie
jestem za młody na stres, ale za stary na błędy
[zwrotka 2]
jestem złotym chłopcem, jak rafael nadal w rio
jakbym kupił zonye, skurwiele mnie nie zabiją
płakałem jak amumu i myślałem że jest po mnie
wtedy zazwyczaj comeback jest, wtedy zazwyczaj jest comeback
second bracelet on my hand i nie mam na myśli policji
złoto na szyi się błyszczy, dla szczurów zostawiam wyścig
tańczę jak gwiazda, czuję się jak elvis presley
i ciągle chciałbym się bawić chociaż nie jestem już dzieckiem
lepiej się szykuj na wojnę jak życzysz mi źle (gang gang)
ja ci wybaczę, choć nie ręczę za moich braci (gang gang)
nadstawiam drugi policzek a ty szykuj sprzęt
nie dałeś rady, ja szampan wylewam na łeb, to proste fakty, gang
znowu moknę ale nie przez deszcz
mnóstwo spojrzeń ale nikt nie widzi mnie
pytasz how many problems i got? a lot, hmm… po to ta płyta
jeśli coś ci się tu wydaje kłamstwem, to cały ja, wybacz
[refren]
napiszę piosenkę do której zatańczysz
wokół szary świat, a w mej głowie tak jak w baśni
kiedyś mały szczyl, no a świecę jak gwiazdy
wszyscy nie wierzyli, ale dla mnie krzyczą fanki, yeah yeah
jestem za młody na stres, jestem za młody na nerwy
jestem za młody na stres, po prostu chcę być najlepszy
jestem za młody na stres, nie chcę grać w żadne gierki (nie)
jestem za młody na stres, ale za stary na błędy
Random Lyrics
- kai [ger] - nirgendwer lyrics
- bert nievera - kapwa ko, mahal ko lyrics
- okwick - laugh it up lyrics
- bobbie gentry - i saw an angel die (demo) lyrics
- berkay altunyay - dilber lyrics
- shaga - un tour lyrics
- under the symphony - just a grief song lyrics
- cueue ayun - airplanes (verse) lyrics
- luke steele - dark world lyrics
- chyco siméon - before i let go lyrics