azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

​​​​​​antua - dexter (intro) lyrics

Loading...

[verse]
mordo
to pierdolony level up
wyjebało xp’a, jakbym był postacią w rpg’ach
stroisz się do innych, zamiast nadawać na swych falach
ty nie radio gta, my w realu wwa
łomianki+kabaty trasa, tylko żeby grać, ey

[verse]
wszystko co tu widzisz, jest dziełem, a nie przypadkiem
skaczesz raz po raz, a ja wolę być kwiatkiem
nie nabiorą słowa wagi, kiedy najesz się maczkiem
loyalty, loyalty, loyalty

[verse]
pulitzer miał rację
rosną mi obligacje
bo pakuję się w akcję
dziś nie dla mnie wakacje
przyjdzie czas moich hacjend

[verse]
już się leczę jak pacjent
życie kolor jak gradient
z cieniem w berka dzień za dniem
jak mnie kiedyś dopadnie
to uuu
[verse]
braknie słów
w słowniku by opisać mój, nowy ruch
jak przez może czerwone, przez ten jednolity tłum
się przebijam, robię szum
k+masz? re+re, k+m+k+m
yeyeah

[chorus]
wiodę podwójne życie, jak dexter
podkręcaj mi przester, lubię kiedy trzęsie
wchodzę w to, to wtedy mowię yessir
ze mnie żaden lesser, najlepsze na deser

[chorus]
01 w moim numer pesel
numer daje presję, działa efekt kesslera
pełen romantyzmu mów mi werter
oby odmienny end game, bilety są imienne

[verse]
yeah
na spektakl, bo tak to trzeba nazwać
szczęściu trzeba pomóc, a pomoc to jest praca
praca to jest proces, a ten proces się zwraca
ja pobieram swój procent, i wszystko mi się zgadza
[verse]
bo karma
to suka
odjebiesz i od razu do drzwi puka
to sztuka, na pół
zarzucasz

[verse]
coś, a nigdy nie byłeś na naszym miejscu
wiem, że kasa nie śmierdzi, a nie znajdziesz u mnie pejsów
bez dwóch zdań, sukces to kwestia mindsetu

[verse]
u nas płonie majk jeszcze przed wybraniem presetów
i idziemy do góry, więc spodziewaj się prezentów
docieramy do mas, lepiej niż wielu prezydentów

[verse]
noce raczej bez snów
styl to raczej bad boujee
oddycham głęboko czasem ciężkim dymem petków

[verse]
osiedlowy rekrut
oślepłem dla przeszkód
chcę tonąć w mym żywiole, oto jest przypływ efektów
[chorus]
wiodę podwójne życie, jak dexter
podkręcaj mi przester, lubię kiedy trzęsie
wchodzę w to, to wtedy mowię yessir
ze mnie żaden lesser, najlepsze na deser

[chorus]
01 w moim numer pesel
numer daje presję, działa efekt kesslera
pełen romantyzmu mów mi werter
oby odmienny end game, bilety są imienne



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...