a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ares (pol) - anioł stróż lyrics

[intro]
że wierzący ma u swego boku anioła stróża, który jest obrońcą i pasterzem, aby doprowadzić go do życia
nigdy nie spotkałem się z widokiem stóp anioło dotykających ziemi
za każdym razem, gdy widzę zbliżającego się do mnie anioła, widzę coś w rodzaju poduszki energii, która stoi między ziemią a jej stopami

[zwrotka 1]
nie zmienia pośpiechu, no bo se typie zacząłem to zwalniać
korekta mnie kurwa na tele, bo zaczyna zamieniać słowa mi w kłamstwa
mam prawo jazdy, mogę cię zawieść, ale zawieźliście, że gdy patrzę, to jest zawieść
dlatego patrząc ją poczek, jak gubią wzrok, to mogą cię zranić
nie mam braci na posyłki, tylko braci by być obok
i życzę, życzę zawsze
ja nie patrzę tak jak progów, jest wysoko, ale bania rollercoaster
fajne życie, ale pora wydorośleć
zawsze tu byłem dla ludzi
nawet kiedy w plecach miałem nóż
pomogę zwierzętom, bo krwi cygał, mam chorobę opinii, mieszam z grem jak chuj
jestem sobą, zawsze sobą i tak będę
jak uzbieram trochę więcej, rzucisz, rzucę, hej skupety
masz kompleksy, to je olej mam ich pełno
kiedyś czułem jak multipla, ale taka jak z rezerwą
codziennie uczę się tu życia, daję lekcje ci jak stróż
a potknięcia rodzą ból, co się przeistacza w sukces

[refren]
zbijam pionę, tam mija anioł stróż
co na końcu mam go witać, witać
to mu podziękuję bardzo
i zapytam się jak płyta
i co słychać, hmm
zbijam pionę, tam mija anioł stróż
co na końcu mam go witać (witać)
to mu podziękuję bardzo
i zapytam się jak płyta
i co słychać, słuchać
[zwrotka 2]
a jeśli chodzi o pracę nad sobą to będę jak tytan (ej)
sram na ludzi dla których obojętna jest znieczulica
czas, hajs, serce
idzie wszystko na pasję
masz propsy ziom za to jak potrafiłeś popierdolić toksyczną relację
więc sprawdź to bro
będę brnął jak czołg
ujstwiłem ile ludzi będzie na mnie kląć
deep web boi się tu ile kurwa ma mocnych stron
ja nie będę palił tego zioła
ani walił wódy tu dopóki nie powstanie parę nut
ja będę tu na fali bo będzie pozamiatane
ma tytuł ma taki cel ja to jebany luke luck
bo to flow niewiarygodne jak opcji
no opcji nie ma ziomce
zwątpię paradoksem z to
kiedy pójdę pobiegać na to kurwa poczuję się wolny
znowu słyszę ten głos
ten głos
każe mi srać na ścierwa (ej)
głupia cipo ja poczuję kiedy będzie biła tu o ciebie dziwna energia mój
anioł stróż z nim będę dbał o bliskich bo to cenę
o to żeby na drodze i chwały chodzić spać z czystym sumieniem
kiedy płynę to mam w sobie ducha walki no bo mati to wegeta
kiedy płynę to jest super ja nie boję się porażki no bo siebie polubiłem
no i polubiłem wystawiany siebie na tę próbę
[refren]
zbijam pionę, tam mija anioł stróż
co na końcu mam go witać, witać
to mu podziękuję bardzo
i zapytam się jak płyta
i co słychać, hmm
zbijam pionę, tam mija anioł stróż
co na końcu mam go witać (witać)
to mu podziękuję bardzo
i zapytam się jak płyta
i co słychać, słuchać

[zwrotka 3]
jest już grubo po południu, a my w łóżku powolutku
wczoraj w nocy na waleta znów latałem po ogródku
inni mówią, że nie wolno, kiedy znów se kręcę p+rno
z tych się nie grzej, żeby zaraz ci procesor nie pierdolnął
mama pyta czy jest okej, co jej powiem
że nie umiem trzymać się z dala od okien
że jak jadę boję się, że przypierdolę w coś
i potem moje dzieci pozapominają jak wyglądał ojciec
czasem czuję się popsuty, niekompletny
jakby ktoś zjebany software mi tu ściągnął przez torenty
często przez ryj mówią o mnie pierdolnięte
a ja staram się uśmiechać i przyjmuję komplementy
brak mi kurwa piątej klepki
k+mpli z dzielni
złotej płyty, której nikt mi już nie wręczy
tłustych werbili, dupy w fergi
hit pewności, że dam radę znów być niezły
[refren]
zbijam pionę, tam mija anioł stróż
co na końcu mam go witać, witać
to mu podziękuję bardzo
i zapytam się jak płyta
i co słychać, hmm
zbijam pionę, tam mija anioł stróż
co na końcu mam go witać (witać)
to mu podziękuję bardzo
i zapytam się jak płyta
i co słychać, słuchać

- ares pol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS