azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

aszerka - cs lyrics

Loading...

głodna jam
najedzonam
wstępuję
do klasztoru
chociaż nie
to nie to

bo znalazłam
się w centrum
dresiarska atmosfera
i kult justina biebera
tylko w centrum hejtu
oto się znalazłam
na brzegu rozpaczy oddycham dziś
wczytując się w romanse między odpadkami
walcząc w procesie o wychowanie z ich matkami

dlaczego muszę
wpierdalać grusze
spierdalaj mi już
stąd
chuje i dwulicowe gówna
śmieci zebrane w padole
próbowały kontrolować
mą wolę
raz, dwa, trzy
umrzesz ty
spierdalam dziś już stąd
ja wiem wszystko
do tesco blisko
lecz już nie pójdę
tam

jestem światłością, wyzwoleniem twojego życia
garaże ruszają w otchłań rycerskiego jednorożca wycia
mężowie uciekają, gdy nagły pożar wybucha
matki pozostają na miеjscu, a pies się rucha

cyniczne rozmowy i chamskie odzywki
oni wszyscy to jеbane dziwki
lizanie dupy plebsu na horyzoncie
ich dziadek se walczył w ss na froncie

pogrywać z życiem każdy chciał
i każdy sekretne k+nt+ szpiega miał
wczoraj kłótnie, dzisiaj przyjaźń
jutro pozostanie potłuczona jaźń

rzekoma nierządnica na celowniku
ukradła kasę, lecz wciąż siedzi na nocniku
nic nie poradzę, że macie głowę z dupą pomieszane
takie jest już wasze miejsce pojebane
nic nie poradzę, że wasze miejsca intymne szklane
takie jest już wasze centrum pojebane
od adasia do filipa
każdy z nich to tępa c+p+
kaśka czy agnieszka mało lepsza

ja sikam na tronie, a wy w szalecie
wy na domówce, a ja na bankiecie
domowa atmosfera przysługująca tylko vip+om
redakcja chujowa, stawię czoła stereotypom
brzydzę się każdą waszą spoconą skarpetą
wasza godność podróżuje beztrosko lawetą



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...