a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

aszerka - sprdl lyrics

Loading...

zaczęło się…

zaczęło się
od głupiego zapytania o drogę
rozwinęło się
do głupszych pytań o nogę

kwitło dalej, w niby niewinne igraszki
rozkwitło dalej, aż ja dostawałam sraczki
jeśli spróbujesz mnie zmusić do uczucia
szmaciany pedale, odeślę cię z kwitkiem

jeśli spróbujesz mi przeszkodzić
pedalska szmato, rozerwę cię na strzępy
jeśli spróbujesz mnie powstrzymać
szmaciany pedale, potnę cię na kawałki

jeśli spróbujesz ze mną zadrżeć
pedalska szmato, upiekę cię w piekarniku
jeśli spróbujesz uznać mnie za gorszą
szmaciany pedale, podam cię na wigilijnym stole

jeśli spróbujesz się na mnie mścić
pedalska szmato, dam cię pożreć bezdomnym
jeśli spróbujesz obrzucić mnie błotem
szmaciany pedale, spalę twe zwłoki w benzynie
jeśli spróbujesz zrobić ze mnie winną
pedalska szmato, zakopię cię pod dnem rowu mariańskiego
pod dnem rowu mariańskiego
pod dnem rowu mariańskiego
rowu mariańskiego

zniszczę cię, spalę cię, zmiotę cię, zetnę cię
widzę pozostałości po tobie
niepożądane ślady twojej obecności
która mnie drażni, brzydzi
wolałabym pozostać w czystości

zginiesz, zgnijesz
ogarnie cię tchawica i nawałnica mojej nienawiści
mojej nienawiści
mojej nienawiści
mojej nienawiści

nie będę używać prostackich słów
nie będę się zniżać do twego poziomu
nie będę goniła cię po burdelach
w których zwykłeś siadywać

myślisz, że straciłam kontrolę
myślisz, że jestem taka bezradna
myślę, że poradzę sobie jak najlepiej
ciesząc się z twojego nieszczęścia
twojego nieszczęścia
twojego nieszczęścia
twojego nieszczęścia

- aszerka lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...