a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

augustyn bypass - jabłoń lyrics

[refren x2]
pochowaj mnie na polanie, niech wyrośnie na mnie jabłoń
niech owoców z góry dogląduje wielki jastrząb
medytuj w cieniu moich liści kiedy jest ci parno
i niech z jabłuszek siądzie szarlotka i dobry jabol

[zwrotka 1]
pochowaj mnie w ziemi chce jej oddać co mi dała
w dziękczynieniu za me ciało życia długie lata
obiecaj mi że nie będziesz po mnie milczeć jęczeć płakać
i zadupczać ze świeczkami jak te baby po cmentarzach
wiedz że moja dusza bierze nowe perspektywy
odkrywa nowe życie w innych formatach przyziemnych myśli
albo wyrusza w podróż do swojego domu
dalszej galaktyki pyłu blasku gwiazd astronomicznych kotów
twój mózg ma trzy wymiary specjalnie żebyś nie sk+mał
ale to kwestia twej mądrości jako wielka dusza
więc jeśli ktoś ci wmawia że jesteś robalem i masz klękać do symboli wyśmiej go i daj mu kopa w chuja
może ustrzeżesz czyjeś dziecko przed traumą
może powinniśmy za te kłamstwa spuścić im manto
najlepsze lata uciekają pod znakiem depresji dalej nam nikt nie powie że w tym życiu jedynie trzeba sie cieszyć
wiem augustyn jest jebnięty idź posłuchaj se tych bredni ile mają suk pieniędzy sm+tek koks i fajerwerki
ja będę walczył o prawdę, o światło i świadomość
bądź uśmiechnięty kiedy usiądziesz pod mą jabłonią

pochowaj mnie na polanie niech wyrośnie na mnie jabłoń
[refren x2]
pochowaj mnie na polanie, niech wyrośnie na mnie jabłoń
niech owoców z góry dogląduje wielki jastrząb
medytuj w cieniu moich liści kiedy jest ci parno
i niech z jabłuszek siądzie szarlotka i dobry jabol

- augustyn bypass lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS