a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

awey – wyłącznie lyrics

[refren]
otwierać chcesz nowych możliwości furtkę szkoda, że ona jest pod szefa wytwórni biurkiem
dzwoni do mnie, łącze zostaje przeze mnie wyjebane, połączyłem fakty teraz mam to poskładane
żadnych papierów nie podpisze, wrzucam to na forum gaszę złudną ciszę
o tym czym mówi, szanuje, wielbi, dzięki poświeceniu samo przyjdzie bycie wielkim

[zwrotka 1]
rozpoczęcie nowego etapu, styl wyjęty od najlepszych poematów
ma wzbudzać dumę u tych co są ze mną w końcu jebnięcie z porządną puentą
brakuje tego widzę same kolorowe getta, pedalstwem zaczynają swój spektakl
pierdolenie o rozwoju rap kultury, muzyczny newschool czytaj same bzdury

2pac przekręca się zapewne w grobie kto by pomyślał spierdolić taki projekt
wyłazi jeden z drugim, stękają przy linijkach autotune mekka producent mistrzem
rozwój to ja wasz widzę ale w branży p-rno, takiego dubbingu będą słuchać na okrągło
nie zrobi to wam zbytnio różnicy w końcu pieniążek głównym celem na tej szachownicy

[refren]
otwierać chcesz nowych możliwości furtkę szkoda, że ona jest pod szefa wytwórni biurkiem
dzwoni do mnie łącze zostaje przeze mnie wyjebane, połączyłem fakty teraz mam to poskładane
żadnych papierów nie podpisze, wrzucam to na forum gaszę złudną ciszę
o tym czym mówi, szanuje, wielbi, dzięki poświeceniu samo przyjdzie bycie wielkim

[zwrotka 2]
opcja spontan biorę to co moje, tworze to co kocham, od nowości miewam paranoje
zwykle grubo kroję, do tego mam skłonności, wychowali dobrze pokazuje wiec wartości
nigdy nie zwątpiłem w swoje umiejętności, jakieś długi proszę człowieku oprzytomniej
otwieram wejście do raju… odbezpieczyć umiejętność kartka atrament, trzecia rano
piątka na stół, zapraszam koleżanki, koledzy biorą dychę widnieją w ich oczach klamki
polonezami już nie jeżdżą nasze fanki, pozdrowienia, wracam zabieram letnie sanki
słuchają ci co na dowodzie widnieje data prl-u, poszukuje wciąż konkretnego celu
osiągnięcie wita zaszczyt za zaszczytem, zredukowałem mainstreamową pseudo elitę

[refren]
otwierać chcesz nowej możliwości furtkę, szkoda, że ona jest pod szefa wytworni biurkiem
dzwoni do mnie łącze zostaje przezemnie wyjebane, połączyłem fakty teraz mam to poskładane
żadnych papierów nie podpisze, wrzucam to na forum, gaszę złudną ciszę
o tym czym mówi, szanuje, wielbi, dzięki poświeceniu samo przyjdzie bycie wielkim!

- awey lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS