azja - serwus lyrics
z dala od zgiełku
jeśli nie słyszałeś wcześniej no to poznasz ta ekipę
azja na mikrofonie dj bajer tnie z winylem
typie ściągnąłeś ta płytę to zajebiście
kudel no pewnie daj bębenki i wklej w play listę
znowu ciśniem klasycznie chłopaków
nas dwóch na traku nasza definicja rapu
ty daj w chuj watów znów buch na tematów
my mamy ten atut śmiejąc się w twarz światu
rapuj pomyślałem lata temu
tak mija dziesięć lat a my wciąż gramy w podziemiu
a czemu? bo sram na mainstream i trendy
ty robię rap kładę wersy na bębny
i jest coraz większy odzew i dobrze
gramy gdzieś koncert i pod scena widzę komplet
a ciągle dla wieli te słowa to bla bla
a mnie to potrzebne jak na bombing farba
jak w sylwestra petarda jak wóda na najbach
potrzebuje tego jak swego loga batman
brat mam dzisiaj z tego mega frajdę
chociaż mnie nie znasz to fruwam nad twoim miastem
jak w sylwestra petaerda jak woda na najbach
potrzebuje tego jak swego loga batman
brat mam dzisiaj z tego mega frajde
chociaż mnie nie znasz to fruwam nad twoim miastem
znasz moja jazdę ksywek i poglądy
wiesz stawiam na rozwój i poszerzam horyzonty
ja i moje ziomki zdzieramy głos dziś
gramy te zwrotki za zwrot i propsy
ty rozkmiń rap to hobby zajawka
gdy wyłączysz mi bit to pojadę numer outflat
jestem azja gadam do mikrofonu
nagrywałem kiedyś diss byl biss na mnie w forum
ziomuś nexti była betonowa fala
a ja byłem szczylem i śniłem o własnych fanach
legalach na regałach a nim jestem starszy
tym widzę więcej i gdzieś umyka romantyzm
choć nie jest tak jak za czasów pierwszej taśmy
to ciągle czuje magie i intonuje w takryn
tak rytm stymuluje moje dni
w dyktando drgań membran pierdoląc ten syf okół
ona u boku spoko, spokój w oku
no to się ulokuj wychilujj i nie prowokuj
bo tu łatwo o liryczny wpierdol
jak paweł w w rękawie stylu esencja
ona u boku spoko, spokój w oku
no to się ulokuj wychiluj i nie prowokuj
bo tu łatwo o liryczny wpierdala
jak paweł w w rękawie stylu esencja
tu nie ma miejsca na ściemę, na kalki
moja płyta moje życie dla ciebie to mega fighty
tyle jesteś warty ile dajesz od siebie
a za każde skurwysyństwo zapłacisz wysoka cenę
wiesz razem z bajerem nagraliśmy taki projekt
robimy swoje i swoje mamy na głowie
a to jest efekt naszych rozkmin o świecie
nie znajdziesz tego w sklepie chcesz to szukaj w internecie
daj mi second a zlapie oddech, ziombel
bardzo dobrze, ze wiesz co powinienem
ja tego nie wiem robię szluga i się śmieje
idę przed siebie sram na resztę jak gołębie
jedyne co trzyma mnie w ryzach dzisiaj to werble
i to jest piękne gdy słucham starych kaset
no to widzę ze jest sens wierzyć w treść własnych marzeń
łapiesz? ta za każdym razem
gdy stoję na scenie i widzę te wszystkie twarze
czuje ze jestem gościem
w odpowiednim czasie i miejscu azja serwus
łapiesz? ta za każdym razem
gdy stoję na scenie i widzę te wszystkie twarze
czuje ze jestem gościem
w odpowiednim czasie i miejscu bajer serwus
Random Lyrics
- peaches & herb - reunited (re-recorded) [remastered] lyrics
- lindemann - golden shower lyrics
- todd dulaney - no other name lyrics
- nicko, doge tone, king glory & k9 - anaconda flow lyrics
- timbaland - can't nobody lyrics
- blutengel - asche zu asche lyrics
- frank zappa - bobby brown goes down [ycdtosa 3] lyrics
- papi santana - svårt ibland lyrics
- apologetix - god knows you've tried (parody of "slide") lyrics
- 7l - word association lyrics