azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

azp (pol) - melanż lyrics

Loading...

miesiąc temu zaczęła się zajawka
ostra niczym podravka
albo za duża jej dawka
ale to nie żadna zabawka
śliska niczym ślizgawka
szybka niczym migawka
już browarów pełna szafka
a za nią chowana trawka
kroplelki nikt nie uroni
słów na darmo nie trwoni
szczery pot leje się po skroni
z tego lokalu nikt nas nie wygoni
przed libacją się nie obronisz
do sklepu monopolowego gonić
dziadki dosyć mają takich nicponi
w szafce czekają browary
wszystkie są do pary
nie uniesiesz choćbyś miał wielkie bary
zaczynają się imprezowo+melanżowe czary+mary
imprezowo+melanżowe czary+mary
imprezowo+melanżowe czary+mary
nie ma za to kary
los na melanżu nie jest szary
tylko kolorowy
pojawia się ziomal nowy
klimat hip+hopowy
odjazd hardcorowy
już czeka cała ekipa
jestem pewien, że nie będzie lipa
dj albo mc na melanżu król
magnetofon włączony na full
nikt się szalem nie otula
to największa nasza pula
gdy pootwierane okna
żadna foka nie jest samotna
na ścianach nie znajdziesz balona
prędzej któryś tutaj skona
kiedy wyskoczy z balkona
szczena wywalona
ręka poobrywana
i już nie ma chuligana
ale następuje zmiana
ostra niczym miecz katana
my bawimy się do rana
na nodze po przypale rana
mam się za wielkiego pana
nie mów, że nie znasz alana
dobra, bądź lepiej cicho
jest impreza niech nie kusi licho
światła błyszczą w oczy
gardło nie jeden umoczy
bo apetyt mamy smoczy
szeroką ulicą każdy kroczy
nocą nic nas nie zaskoczy
to sylwester jest coroczny
i nie ważny temat poboczny



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...