a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

b.r.o (pl) - studio lyrics

1. [b.r.o]

to jest mój dom i mój głos, mój rok, wielu pyta cię o mój sos?
mój los daje szansę, ale czy to mój błąd? trudno, bo częściej oceniają mój blond, chuj w to
suko, weź teraz press play suko, potem puść to jak presley suko
potem puść to na pełnej, zrób to jak wejdę i niech krzyczą mayday suko
to nie numer na bis, bo hejterom chyba teraz tutaj pluję na pysk
i mówię, że to moje życie gwarantuję mi zysk, jestem u siebie i nie pytam kto kasuje im dysk
trasa, dom, trasa, hotel w sobotę, potem biorę flotę za robotę
i na fotel z powrotem, ochotę na notes i noce dla zwrotek z polotem, ty oceń to
lecę lotem bo, to mój totem, to ten co zgniotę flow
nie krocie ziom, ale spoko, nieraz to nie m jak miłość, raczej m jak melanż
jestem tu, jestem dziś, nie potrzebuję na to ekspertyz
jak dexter znikł w swoim labo ziom, ja z tekstem dziś tak jak lambo doors
idę w górę i czuję że lubię to, protestuję powtórę, nie gubię flow
potrzebuję tą muzę jak mówię wciąż, że nie lubię gdy ludzie mi mówią co mam robić, robić?
skurwysynu nie szkodzi, ej czekaj czekaj telefon dzwoni [siema ziom, co dzisiaj robisz?]

ref

jestem w studio, w studio, wiesz że jestem w studio
byłem tutaj wczoraj, dobrze wiesz gdzie będę jutro
będę w studio, w studio, wiesz, że jestem w studio
byłem tutaj wczoraj, dobrze wiesz gdzie będę jutro!

będę w studio, w studio, wiesz, że będę w studio
byłem tutaj wczoraj dobrze wiesz gdzie będę jutro
będę w studio, w studio, wiesz, że będę w studio
południe czy północ, jestem w studio!

2. [keddi]

raz, dwa
na nogach białe nike’i i kartki w rękach
cale prawdy tu dam dziś z membran
dalej bez zmian bo w wersach mam vibe
pierdolę dzisiaj backdown, wjeżdżam
nie solo, teraz mówią do mnie bestia, to sporo więc nie pytaj kto jest best, ja
ze sforą robię ten rap, a studio to moje najlepsze jutro
gdzie “harlem shake”? to pytanie mnie żre nie wierzę
czas trwonię? nie. sprawdź ziomie, ej, kto realizował “next level 2”
na repeat’ach teraz buja to, na repeat’ach teraz hulam ziom
daję w plikach teraz muzę, flow nie znika jak susan storm
jak na salony tu wbijam ziomy, więc lepiej odbij
bo focusrite już odpalony, a z monitorów lecą te zwrotki
b.r daje teraz bit, mówi nawiń na to, cele mam już nie od dziś, nie mam kary za to
nie brakuje wiary, nie do wiary, teraz cały czas typy mówią mi tu kurwa per nawigator
okej, bo zyski dzielimy tu zawsze na dwóch
a wszyscy mówili, że nie mam już siły i śliny za zwrotki i tchu
nazwę to domem i zbijam pionę, bo wchodzę ziomię na full to
mój rap, mój dom to studio

ref

bridge [b.r.o]

okej, na głośniki teraz odpal kompakt, skurwysynu to jak mortal kombat
obserwuję dziś to z oka kąta, włosy dęba stają nawet pocahontas
kto ma sos na kontach? z trasy znowu robię homerun, dobra
wwa to mój hometown, morda! dzisiaj tak to wygląda

- b r o pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS