
b.z.i.k. (pol) - życie kibica (w dedykacji 10-temu sektorowi) lyrics
[zwrotka 1]
gdy niedziela nadchodzi wszyscy starzy i młodzi
na stadion gnają bo ich chłopcy już grają
a ja nie wiem czemu też tam z nimi podążam
choć wiem będą kłopoty ciągnie mnie jakaś żądza
mam szalik wełniany w różnokolorowe plamy
by móc być przez swoich zawsze rozpoznany
pod paltem schowane mam różne gadżety
kije, pałki, łańcuchy, noże i maczety
na stadionie się już dużo ludzi zebrało
i kibiców, tych obcych jest też niemało
gdy po meczu się w całą kupę zbierzemy
co myślimy o ich mieście, my im pokażemy
przy wejściu nam bramkarze gadżety jawnie kradną
to jest chamstwo, lecz wszystkiego i tak nie znajdą
to co nam zostanie, to wystarczy spokojnie
by móc dalej kontynuować naszą wiеczną, świętą wojnę
[refren]
ogólnie mówiąc jest bardzo wesoło
wszyscy bawią się świеtnie skacząc wkoło
a ja nie wiem czemu kogoś kopię
sam czuję dostałem prętem po głowie
ogólnie mówiąc jest bardzo bombowo
cóż że ja potem muszę z rozbitą głową
uciekać szybko goniony przez policję
ja się tym nie przejmuję, przecież kocham być kibicem
[zwrotka 2]
mecz już się dawno zaczął, lecz nas wcale to nie strzyka
w całej tej imprezie przecież najmniej ważna piłka
fakt że nam zależy by to nasi zwyciężyli
żebyśmy tych obcych jeszcze bardziej pognębili
chłodno na stadionie, każdy chucha sobie w dłonie
i siedzi skulony, kilka flaszek przemyconych
krąży między nami i naszymi kolesiami
żeby kiedy przyjdzie pora każdy dobrze był rozgrzany
[refren]
ogólnie mówiąc jest bardzo wesoło
wszyscy bawią się świetnie skacząc wkoło
a ja nie wiem czemu kogoś kopię
sam czuję dostałem prętem po głowie
ogólnie mówiąc jest bardzo bombowo
cóż że ja potem muszę z rozbitą głową
uciekać szybko goniony przez policję
ja się tym nie przejmuję, przecież kocham być kibicem
[zwrotka 3]
gdy na mecze wyjazdowe my jedziemy pociągami
to jedziemy całą banda, to jedziemy z dziewczynami one jada by nam pomóc, żeby podnieść nas na duchu
w ubikacjach i przedziałach dodają nam otuchy
w obcym mieście niebezpiecznie, można łatwo się narazić wszyscy wiemy o tym świetnie, lecz nie można nic poradzić
to ryzyko towarzyszy nam bez przerwy, takie życie
raz na wozie, raz pod wozem, cóż niełatwo być kibicem
[refren]
ogólnie mówiąc jest bardzo wesoło
wszyscy bawią się świetnie skacząc wkoło
a ja nie wiem czemu kogoś kopię
sam czuję dostałem prętem po głowie
ogólnie mówiąc jest bardzo bombowo
cóż że ja potem muszę z rozbitą głową
uciekać szybko goniony przez policję
ja się tym nie przejmuję, przecież kocham być kibicem
Random Lyrics
- kyle lange - my hipster girl lyrics
- ouu (est) - mõeldud, öeldud, tehtud lyrics
- stoneass - лето (summer) lyrics
- joanna gleason - take care of this house lyrics
- eliy orcko - no foolin lyrics
- the speakeasies' swing band! - cash or check? lyrics
- vayeavek - wait lyrics
- jucu - kailangan pa bang aminin? lyrics
- 27reeves - sept. 3 lyrics
- paper jam (twee) - lovely girl - demo lyrics