azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

b24 - butla na dj-ce lyrics

Loading...

[intro]
b24 po raz kolejny, adventure

rano na obiedzie z rodziną, potem na rowerze do studia
potem nakurwiam
z betem nutę rakietę
kończę pracę a tu kłótnia krzyśka i krzanka o pc
kłócą się o marię, jakby kłócili o kobietę
taki byłeś chciwus, teraz to jaraj cbd

nasza grupa nie tryhard, raz na ruski rok się zataczam
pije do upadłego z moim kolegą, nie z twoim kolegą
z jarkiem, tańczę w gdańsku, na helu i w wawce

znowu będę na rezerwie
kubek pełen lodu mrozi rękę
nabijam pastę bolognese
nie jadę do scetcha, do sary na set
gdzie jest sklep bo jest chęć na setkę
rzadko bieg, raczej wolnym tempem
szczery będę, chciałem skończyć wcześniej
sebek

wczoraj paliłem, dzisiaj też palę
mamo, która jest godzina?
mam tak napuffaną banie
wstaje rano, szósta godzina
ale razy dwa
nic się nie mieszam (nie mieszam)
(razy dwa, razy dwa)
12:30 pobudka, odpalam fifę z bratem
sala optimus w paczce niewymiennej
w hamim kurczak w cieście
z leo set na mieście
hocki czy elektryku
chodź na przewózkę byku
b24

nie trzy, nie dwa, nie pięć
a ty dj to wrzuć swój set
jak z holandii ten jazz
ale on jest z hiszpanii
z braćmi, lecim na listing party
cały rok, cały rok mam wakajki
ona plamki na twarzy, ale to nie piegi
panu już wystarczy, b24



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...