baranovski - zbiór lyrics
coś pękło i jakbym na nowo czuł
na nowo chciał, na nowo był
naiwnie wpatrzony w jaskrawy punkt
sklepienie gwiazd, magiczny pył
wszystko się łączy w zbiór
formuje kształt ta jedna myśl
choćby na niby w snach
gdzie będę ja, tam będziesz ty
wszystko się łączy w zbiór
formuje kształt ta jedna myśl
choćby na niby w snach
gdzie będę ja, tam będziesz ty
odpływam na chwilę, zaklinam czas
gdy skradam się do twoich warg
czekałem na ciebie choć nie wiem sam
jak można żyć na nowo tak
wszystko się łączy w zbiór
formuje kształt ta jedna myśl
choćby na niby w snach
gdzie będę ja, tam będziesz ty
wszystko się łączy w zbiór
formuje kształt ta jedna myśl
choćby na niby, na niby, na niby w snach
gdzie będę ja, tam będziesz ty
wszystko się łączy w zbiór
formuje kształt ta jedna myśl
(choćby na niby w snach)
choćby, choćby na niby, na niby w snach
gdzie będę ja, tam będziesz ty
wszystko się łączy w zbiór
formuje kształt ta jedna myśl
choćby na niby w snach
gdzie będę ja, tam będziesz ty
gdzie będę ja…
Random Lyrics