azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bardal - porcelana freestyle lyrics

Loading...

przewracam się z boku na bok
rozkręcam się z roku na rok
nie tęsknię za czasem, kiedy piłem jabol
jak etanol w końcu zamieniłem na sok
urosłem i rosnę jak bym jebał metanabol
ja piłem już z każdą, piłem za wszystko
to miał być nasz rok i nam nie wyszło
pamiętam twój wzrok i jak to wszystko prysło
dałem się zrobić w chuj, będę pamiętał na przyszłość, że
karma nie wraca, nawet jak otwarte drzwi
a co tobie się opłaca, to się nie opłaca mi
jak wjeżdża złota taca, no to walisz albo wyjdź
anders nie chcesz się już z nami bawić, to chuj z nim
miałem kilku ziomków, dalej piję za nich do dna
chociaż odkąd nie walę prądu trochę zepsuł nam się kontakt
artystyczną duszę mam kurwa od zawsze
projektuję wnętrza, rozstawiam kurwy po kątach
znam chłopaka, który tak pokochał spływy
bo kochał jak mu płynie, tak pokochał linie
że chodził se na grzyby, nie chodzi już na grzyby
chodzi po tyczynie no i pcha chuja do rynien
ja napierdolony detergentеm, wszystko mi obojętne
znowu najebany się kładę spać
nie jеstem prezydentem, ani dyrygentem
ale machnąłem na to ręką i wszystko gra
gamoń się flexuje, że zna celebrytę
i jak go spytasz, to szalona jest warszawa
nawet nie wiesz jak się cieszę gdy to słyszę
bo dla mnie największy flex to, że nie wiem o kim kurwa gada
mam pole do popisu, ale szykują mi nowe
nie chcę się rozerwać, bo już raz straciłem głowę
dlatego nie wychodzę, skrobie się po dupie
skrobie się po nodze (łęąłęąłęą)
chuj w to, muszę opowiedzieć wam mój sen
jak okoń najebany machał chujem w tvn
jak waliłem kloca w zusie, oplułem żula w busie
później na erasmusie się ruchałem z wielkim strusiem. koniec
a miało być ze zbyszkiem gelato
ale obudził się taco złożyć hołd dla grzesia lato
ziomki czekają na to zbyniu, szykuj wibrato
[?]
życie pokazało, że nic nie jest pewne
i że nigdy się nie dowiem co tam siedzi we mnie
piszę to na kiblu, no bo w kupie siła
muszę wstawać, bo mi kurwa prawa noga cierpnie

muszę wstawać, bo mi noga cierpnie
muszę pozałatwiać parę spraw
nie chcę wiedzieć, co tam siedzi we mnie
oprócz trzech browarów i mcwrap
muszę wstawać, bo mi noga cierpnie
rów to nowe objawienie roku
zjadłem wszystkich, zaraz sobie beknę
no, a kurwa robię rap z doskoku



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...