a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bart3k - świat lyrics

[zwrotka 1]
bałem się opinii ludzi i w sumie do dzisiaj
duszę w sobie wszystkie sm+tki, te z mojego życia
jestem czasem sm+tny, czasem też wesoły, proste
ale prawda przecież boli, nawet jak dorosnę
obiecałem sobie, że nie porzucę tych wersów
obiecałem sobie, że nie porzucę tych tekstów
obiecałem sobie, że nigdy nie będę zły
witam wszystkich w krainie mojej muzy

[refren]
nie rozumiem świata i to w sumie jest normalne
od tych wiadomości zaraz wybuchnie mi głowa
świat pеłen nienawiści, rzeczy brutalnе
oczywiście wiecie, o kim mowa
nie rozumiem świata i to w sumie jest normalne
od tych wiadomości zaraz wybuchnie mi głowa
świat pełen nienawiści, rzeczy brutalne
oczywiście wiecie, o kim mowa

[zwrotka 2]
nie wiem czy to dalej pisać, no bo potem słucha mama
ale o czym ja mam pisać, jak na świecie wielka drama, wojna?
przyjaciółka wyjechała, za stolicą ciągle tęskni
bardzo to normalne, ten świat jest niebezpieczny
wierzymy że to się skończy, a zło zginie
dobra na świecie nikt nie zabije
przyjaciółka wyjechała, za stolicą ciągle tęskni
bardzo to normalne, ten świat jest niebezpieczny
wierzymy że to się skończy, a zło zginie
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije

[zwrotka 3]
sm+tek mnie ogarnia, ale nie wiem jak to mówić
bałem się opinii ludzi, że nikt mnie tu nie polubi na trackach
zaraz pierwsza płyta wbije
chcę, by się znalazła na krążku + prawda
teraz całe lp i świat kruszony w p
ludzie cierpią, uciekają, my śpimy bezpiecznie
kocham wszystkich którzy ratują i innych w tym wspierają
ciężko mi to pisać, no bo trudna sytuacja w kraju, na świecie
teraz całe lp i świat kruszony w p
ludzie cierpią, uciekają, my śpimy bezpiecznie
kocham wszystkich którzy ratują i innych w tym wspierają
ciężko mi to pisać, no bo trudna sytuacja w kraju
przyjaciółka wyjechała, za stolicą ciągle tęskni
bardzo to normalne, ten świat jest niebezpieczny
wierzymy że to się skończy, a zło zginie
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
dobra na świecie nikt nie zabije
wierzymy że to się skończy, a zło zginie

[outro]
bałem się opinii ludzi i w sumie do dzisiaj
duszę w sobie wszystkie sm+tki, te z mojego życia
jestem czasem sm+tny, czasem też wesoły, proste
ale prawda przecież boli, nawet jak dorosnę
obiecałem sobie, że nie porzucę tych wersów
obiecałem sobie, że nie porzucę tych tekstów
obiecałem sobie, że nigdy nie będę zły
witam wszystkich w krainie mojej muzy

- bart3k lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS