azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

barto katt - freestyle [frankenstein instrumental] lyrics

Loading...

[zwrotka 1: barto katt]
mówili mi, że wstyd, mówili mi, że nic
mówiłem im, że w mig, teraz nie wierzy w ten plik
suka chciała by mój dotyk, myśli że jak [?]
typ chce wejść na beat, puszcza [?] mobb deep
rzuca suchy tekst, z miejsca zjada go beat
nie wie o+c+b, niech się przyda, zwinie [?]
nie mówi się [?], kto ma wiedzieć ten wie
żeby rzucać grube linie trzeba włączyć the project

[zwrotka 2: peepz]
hej, playboy, jadę z tym smooth jak teslą
poldon nie ma tego, not not not really
nikt nie czai, tego nikt nie kmini
mało przetrzyj szkiełko, uwal się na cipę, na trzeźwo
peepzon jedziesz, ja staram się dźwigać to, back to life
oni kminią słabo to jak frankenstein
ja zapierdalam z tym jak big dog, speed boat
jak curry to denzel, jak rapy to raczej nie pl [?]
jeden, dwa to usa, to dla was jest ciężki stan
o tak, o tak, o tak, o tak, o tak

[refren: barto katt]
f+ck off, b+tches, stupid hoes
frankenstein, the project
buja się każdy blok
f+ck off, freestyle, p+ssy, forbes
frankenstein, the project
zna to każdy mój ziom
[zwrotka 3: sydoz & barto katt ]
barto zaprosił na freestyle, razem robimy najlepszą energię
[?] ludzi czekają na więcej, zamawiaj preorder jak szamę w efesie
czuję, że żyję, bo wciąż młody jestem, o wieku przypomni dok+ment lub pesel
w chuju ma twoje sugestie, wyrabiam renomę jak angela merkel
nie muszę latać za trendem gabrysia ksywa znana na mieście
kręgi moje hermetycznie zamknięte, dla niedowiarków rzucane zaklęcie
morduję beaty, to wszystko w afekcie, niezależnie zostać złotym dzieckiem
muzyka to moje temple, spokojnie małolat, mamusię rozgrzeszę

[zwrotka 4: tommy wersety & ivona ]
okej, nie pierdoli mi się w bani, kiedy palę z kolegami
odpalamy grube beaty, wpierdalamy je dupami
gadają o wszystkim, chyba, że z psami
lecą pociski, na mieście strzały
ogólnie jak to pisałem to byłem troszeczkę zjarany
i teraz leci metronom i masz mi kurwa go mordo zostawić
jebać wszystkich tych, co tracą metrum za plecami
mam tu pięć 420 i nie gadam z dwunastkami
jebać konfidentów co na sali lecą pisankami
[?] jest zajebisty ale już go wyłaczamy

[refren: barto katt]
f+ck off, b+tches, stupid hoes
frankenstein, the project
buja się każdy blok
f+ck off, freestyle, p+ssy, forbes
frankenstein, the project
zna to każdy mój ziom



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...