azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

barto'cut12 - jackpot lyrics

Loading...

[zwrotka 1: hades]
jadę jak cruise
ulice to brud
na butach mam kurz
miasto na w, tu życie to cud
trafiłem w punkt
szyba na pół, czujesz ten puls?
za parę stów możesz mieć w chuj
każdy chce hurt
każdy ma skrót
[?] ogólnie na plus
polak trafił w jackpot + koniec stów
ty byś sprzedał własne dziecko, gdybyś mógł
czego chcesz? nowy chain, trzecia willa, gucci belt czy po prostu więcej zer? ej
chyba opuścił cię bóg
to mój wóz
jadę na tour
jak [?] wstecz
obrałem kurs
reszta jest jedynie tłem
w mieście jest szum, w piekle nie mieści się aż tyle dusz
wszyscy to lubią, do góry [?]
w rzeczywistości im miękną jak puch
tylko to możemy czuć
każdego oplata trujący bluszcz
syreni gród
dociskam prawy but
kto jest przyjaciel, kto wróg?
miałem [?]
w plecach mam nóż
ból, musi przywyknąć do niego mój mózg
[refren: skip]
liczymy na szczęście, liczymy na sos
na ten hajs, na to sześć zer
kiedy chcą ci dać uczą brać, uczą chcieć cię
byku, żaden mieszko, żaden chrobry, ja sobieskie
siedem, siedem, siedem + jackpot
ale dawaj szczęście
liczymy na sos, na ten hajs, na to sześć zer
kiedy chcą ci dać uczą brać, uczą chcieć cię
byku, żaden mieszko, żaden chrobry, ja sobieskie
siedem, siedem, siedem + jackpot
ale dawaj szczęście

[zwrotka 2: barto’cut12]
nigdy nie stawiałem jackpot
wolę pykać w nintendo
seven, seven, seven all day
wszyscy tylko bledną
nie muszę puszczać ten jackpot, żeby poczuć się w kenzo
ubije sam bank
nie wierzysz na pewno
ja + wolę te wolne te tempo
nie jeżdżę lambo + bmk’ą
inni tylko pędzą za tą pengą, pengą, pengą, pengą
bueno, jest mi dobrze, nie jestem ę ą
walczę z hajsem #kendo
i tak ulegam weekendom
idę na dno, daję upust nocnym zapędom
życie pojebane jak malcolm, chcesz w nie wejść? to welcome
po co mi, typie, ten jackpot? puszczam ako, czekam
patrzę + weszło
pakuj się, paku, wyjeżdżamy, bejbo
[refren: skip]
liczymy na szczęście, liczymy na sos
na ten hajs, na to sześć zer
kiedy chcą ci dać uczą brać, uczą chcieć cię
byku, żaden mieszko, żaden chrobry, ja sobieskie
siedem, siedem, siedem + jackpot
ale dawaj szczęście
liczymy na sos, na ten hajs, na to sześć zer
kiedy chcą ci dać uczą brać, uczą chcieć cię
byku, żaden mieszko, żaden chrobry, ja sobieskie
siedem, siedem, siedem + jackpot
ale dawaj szczęście



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...