a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

basti [pl] - daj, daj, daj lyrics

[refren: basti, basti & klipo]
ludzie oddali życie w walce o ten kraj, kraj, kraj
a my to w głowach mamy dzisiaj tylko hajs, hajs, hajs roszczeniowa postawa i tylko “daj, daj, daj”
życie nie polega na tym, żeby tylko brać
ludzie oddali życie w walce o ten kraj, kraj, kraj
a my to w głowach mamy dzisiaj tylko hajs, hajs, hajs roszczeniowa postawa i tylko “daj, daj, daj”
życie nie polega na tym, żeby tylko brać

[zwrotka 1: basti]
polska powinna być ważna dla nas, niestety wielu tego nie rozumie
szczerze powiem, że to mi się w głowie się nie mieści, jak wielu tego nie czuje
chciałbym by było inaczej ale tu jest, jak jest, już nie mam złudzeń nie chcemy życia pełnego wartości, za hajsem wolimy podążać z tłumem
łzy do oczu się cisną, kiedy to widzę i nie mam na to żadnego wpływu
nie liczy się nikt, nie liczy się nic, tylko życie pełne wygód
żebyśmy chociaż byli szczęśliwi, tak jak na fotkach na fejsie
ale wielu udaje to szczęście, zagubiliśmy się w tym pędzie
tak lecimy na złamanie karku, nie ma czasu na refleksje
i długo to do nas nie dotrze, że są sprawy naprawdę ważniejsze
jak chociażby to, że ktoś przelał tu krew, żebyśmy mieli to miejsce
oby to nie było tak, że się obudzimy dopiero jak polski nie będzie
bóg, honor, ojczyzna – te słowa dla wielu nie mają znaczenia
chyba myślą, że polskę to mamy w prezencie, raz na zawsze tak nie ma
niewielu zależy na polsce, widzę to i tracę nadzieję nie raz
tłumaczę sobie, że kiedyś się zmieni to, szkoda że nie teraz

[refren: basti & klipo]
ludzie oddali życie w walce o ten kraj, kraj, kraj
a my to w głowach mamy dzisiaj tylko hajs, hajs, hajs
roszczeniowa postawa i tylko “daj, daj, daj”
życie nie polega na tym, żeby tylko brać
ludzie oddali życie w walce o ten kraj, kraj, kraj
a my to w głowach mamy dzisiaj tylko hajs, hajs, hajs
roszczeniowa postawa i tylko “daj, daj, daj”
życie nie polega na tym, żeby tylko brać
[zwrotka 2: klipo]
czasem patrzę na was w tych tramwajach
gdy wracam po zmianach – i nie widzę życia
każdy zapatrzony w telefony
głowy pochłonięte i rozmów nie słychać
tu co drugi obwieszony logotypami
kozackie zegarki a kiedy zapytasz tu “która godzina?”
spojrzą na ciebie tu jakbyś pojechał im po ich rodzinach
jeden na drugiego patrzy spod byka, chce mieć więcej niż sąsiad
kolejna pożyczka na raty – jest fura i dobry telefon
a ty co kupiłeś? się pochwal, dorzuć na posta
nie czytaj, zostaw – co tam, że wyciągniecie ręki?
dzisiaj jest historia, ciekawsza plotka i prostsza
nawet nie wiesz, kim był patron twojej ulicy
nawet nie znasz historii miasta
nawet nie wiesz, że tam gdzie znów śmigasz z psem
tak niedawno toczyła się walka
co cię obchodzi, że dzisiaj jest dzień sybiraka?
pewnie właśnie sprawdziłeś kalendarz
bo nie chcesz wyjść na ignoranta, bo była tam twoja babka
wielu rzeczy się nie zauważa, za inne zapłacisz kartą
wyświetlą ci na monitorze co dobrze się klika
i wiesz już w co wnikać, a w co nie warto
waha się giełda, ty co 4 lata się wahasz czy pis czy platforma czasami czuję, że nie jest mi cię ani trochę już szkoda

- basti pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS