azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

basti [pl] - sens lyrics

Loading...

[wokal: basti]
chcę żyć tutaj, no bo tu jest moje miejsce
w żyłach płynie polska krew, którą pompuje polskie serce
kocham ten kraj, orła w koronie, biel i czerwień
tego nikt nie musiał uczyć mnie, to zawsze było we mnie

chcę żyć w polsce, chociaż to nie jest proste
bo kiedy dostajesz wypłatę, to już kończą się pieniądze
mimo to chcę wychować córkę tutaj, bo to jest nasz dom
a nie tysiące kilometrów stąd

chcę żyć tutaj, bo tu jestem u siebie
i nawet kiedy trzeba klepać biedę, to dalеj jestem u siebiе
tylu rodaków, matko polsko, dzisiaj tęskni do ciebie
daliby wiele, żeby wrócić na nasze ziemie

bo nie ma miejsca jak dom, dlatego ja tutaj zostaję
i będę tutaj, dopóki żyć mi będzie dane
chociaż życie tu to pasmo niespełnionych marzeń
nie potrafię stąd wyjechać, coś mi tutaj zostać każe

nie ma miejsca jak dom, jestem wdzięczny że go mam
chcę żyć tu, bo jestem stąd, kocham nasz kraj
nie ma miejsca jak dom, jestem wdzięczny że go mam
chcę żyć tu, bo jestem stąd, kocham nasz kraj
to nie jest prosty wybór, czego byś nie wybrał, nic nie wygrasz
tu się ciężko żyje, a tam jest obczyzna
tak wielu mówi: polska nic nie dała nam
tak wielu ludzi nie myśli
mylą pojęcia świń przy korytach i ojczyzny
siostry, bracia – myślmy, twórzmy armie patriotów
żeby polska była polską – to jedyny sposób

jeszcze polska nie zginęła, kiedy my żyjemy
to od nas zależy, czym będziemy i kim będziemy
uczmy nasze dzieci dumy z pochodzenia
bo mamy powody do dumy, wiele nacji ich nie ma
wychowujmy nasze dzieci na prawdziwych polaków
nie ważne gdzie żyjemy, wszyscy tworzymy nasz polski naród

tradycja i tożsamość – te wartości muszą przetrwać
musimy czuć przynależność, to rzecz święta
jesteśmy siostrami i braćmi, dziećmi naszej matki polski
musimy się o nasza matkę troszczyć

nie ma miejsca jak dom, jestem wdzięczny że go mam
chcę żyć tu, bo jestem stąd, kocham nasz kraj
nie ma miejsca jak dom, i głęboko wierzę w to
że kiedy będzie trzeba to staniemy murem

[wokal: lukasyno]
mówiąc ojczyzna myślę o tych, którzy tędy szli
tu nie ma garści ziemi, która nie poznała krwi
widzę radość, łzy, siebie warci dobrzy, źli
miedzy rodakami klin, małe wojny, nie mój film
to jak myślisz, czy się ze mną zgodzisz – nie obchodzi mnie
idę własną drogą, spokój odnajduję pośród drzew
mój przyjaciel na banicji to poczciwy człek
gdy powraca do ojczyzny to go wzrusza ptaków śpiew
wzniosłe słowa w telewizji – wiesz, nie ufam im
nie oceniaj mych wyborów, w zgodzie z samym sobą żyj
ładuj broń, cel, pal, militarny styl
muszę przetrwać, dzisiaj wiem dla kogo żyć
czasem stoję w rzece sam, stawiam opór, silny nurt
z serca pól, z głębi mórz aż po szczyty gór
niech testament ten nie blaknie jak atrament wiecznych piór
mój bezpieczny skrawek ziemi, lepszy świat dla naszych cór
[wokal: basti]
nie ma miejsca jak dom, jestem wdzięczny że go mam
chcę żyć tu, bo jestem stąd, kocham nasz kraj
nie ma miejsca jak dom, i głęboko wierzę w to
że kiedy będzie trzeba to staniemy murem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...